r.

Seraphine to Sona 2.0? Rioter broni zestawu umiejętności nowej bohaterki

Po prezentacji umiejętności Seraphine w środowisku graczy League of Legends zawrzało. Czy Rozmarzona Piosenkarka to lepsza wersja Sony?

Zobacz także:

Podobieństwo Sony i Seraphine

Pierwsze zarzuty związane ze zbyt dużym podobieństwem Seraphine do Sony pojawiły się po przecieku jej umiejętności z Wild Rift. Już wtedy niektórzy podejrzewali, że imię, które znaleziono w plikach, to błąd na etapie przygotowania Sony w grze.

Po ujawnieniu umiejętności Seraphine okazało się jednak, że błąd to nie był – bohaterka rzeczywiście posiada podobny system “aur”. Na czym konkretnie polega podobieństwo tych bohaterek?

  • Pasywy obu postaci są zależne od obecności sojusznika w ich zasięgu.
  • Oba pasywy zadają dodatkowe obrażenia magiczne.
  • Oba pasywy opierają się na “co trzecim rzuceniu podstawowej umiejętności”.
  • W Seraphine przypomina E Sony – bohaterki przyśpieszają same siebie oraz sojuszników w zasięgu. Ponadto zarówno Seraphine, jak i Sona zapewniają na W tarczę oraz uzdrowienie.
  • Obie bohaterki posiadają możliwość spowolnienia na E (Sona z pasywem).
  • Kształt ultów bohaterek jest niemalże identyczny; oba ulty zadają obrażenia magiczne i nakładają CC.
  • Obie postacie wykorzystują motyw związany z muzyką.
  • Obie bohaterki posiadają skórkę Ultimate związaną z karierą muzyczną.

Rioter broni Seraphine

Do tematu szybko odniósł się jeden z rioterów, Reav3.

Myślę, że ludzie powinni ją wypróbować, zanim ocenią ją na podstawie prezentacji umiejętności. Wiele osób podobnie reagowało na Lillię, Yone i Samirę, ale kiedy grasz tymi postaciami, wydają się one bardzo unikalne i zróżnicowane. Zagrałem wiele gier Soną i zagrałem wiele gier wewnętrznych Seraphine – i nie uważam, żeby przypominała Sonę w trakcie gry.

Rioter wskazał kilka elementów odróżniających Seraphine:

  • Jest ona postacią polegającą na skillshotach (w przypadku Sony w ten sposób działa jedynie ult).
  • Posiada wyjątkowy muzyczny pasyw, który wskazuje, czy w jej pobliżu znajduje się sojusznik.

  • Jej pasyw nie tylko wzmacnia obrażenia, ale przede wszystkim dubluje umiejętność. Wymusza to przemyślane używanie umiejętności – żeby świadomie zdecydować o tym, która ma zostać użyta dwukrotnie bez cooldownu. W przypadku Sony kolejność używania umiejętności nie wymaga tak złożonej strategii.
  • Gra Seraphine ma się opierać na odliczaniu rytmu: 1, 2, 3, 4 (rzucasz trzy umiejętności, trzecia odbija się echem i zostaje powtórzona). Gra Soną opiera się na dowolnym graniu muzyki (używaniu umiejętności), co wpływa na sojuszników.

Reav3 odniósł się do zarzutów również w bardziej ogólny sposób:

Chodzi mi o to, że to nasz drugi muzyczny bohater [rioter szybko się zreflektował, że poza Soną do muzycznych postaci można zaliczyć też Barda i Karthusa – dop. red.]. Mamy jakieś 20 postaci z mieczami, dwóch samurajów, kilku magów ognia. Myślę, że to jest w porządku, gdy bohaterowie dzielą tematykę, dopóki wydają się od siebie inni. Muzyka to potężny motyw i moglibyśmy stworzyć kolejnego championa z tematyką muzyczną, i wciąż mógłby odróżniać się zarówno od Sony, jak i Sera.

Rola Seraphine

Przy okazji tego odróżnienia rioter poruszył temat tego, na jaką rolę przeznaczona jest Seraphine. Zapowiadano ją jako “sensacyjnego maga na mida”. Sensacyjność odnosi się oczywiście do jej biografii i popularności jako gwiazdy muzycznej Piltover. Czy jednak na pewno jest magiem na mida? Według riotera tak.

Wybrałbym Seraphine, gdybym grał na midzie, a Sonę, gdybym grał na supporcie. Nie zrozumcie mnie źle: myślę, że Seraphine będzie grywalnym supportem, ale uważam, że jej pierwszorzędna rola to mag mid laner, który odróżnia się od zaklinaczy [zobacz: Klasy i podklasy bohaterów w League of Legends]. Mid Seraphine gra jak zasięgowy mag oparty na wombocombo, obrażeniach i efektach obszarowych, co wydaje się zdecydowanie inne od Sony.