r.

League of Legends na kartach komiksu!

Większość ludzi nie ma za bardzo ochoty lub czasu, żeby siedzieć i czytać książki. A co, gdyby tak połączyć przyjemne z pożytecznym? Czy skusilibyście się na przeczytanie historii umiejscowionej w świecie League of Legends oraz ukazaną w przystępny sposób?

Przeczytaj dziś również na How2Play w dziale League of Legends:

00 (1)

LoL Ascension, bo to o nim właśnie mowa, to internetowy komiks współtworzony przez foosharpa i tlovda. Na dobrą sprawę, dzieł takich – jak to w Internecie – można znaleźć wiele, jednak do tej pory brakowało serii z ciągłą fabułą. Pierwszy rozdział wyszedł jeszcze 26 czerwca 2012 roku, a autorzy wciąż nie porzucili swego pomysłu! Na chwilę obecną dostępne jest trzynaście rozdziałów gotowych do czytania. Niestety (lub stety), tylko w językach angielskim i niemieckim.

Ascension 1
Muszę przyznać, że widząc pierwsze obrazki z zerowego, wprowadzającego rozdziału, nie byłam zbyt przekonana. Postać jakoś mało szczegółowa i dziecinna, tło też niezbyt imponujące… “No ale”, pomyślałam, “nie zrażajmy się tak szybko!”. Przerzuciłam się na drugi rozdział i…

Ascension 2
zmianę w jakości wykonania widać od razu. Tak więc z o wiele lepszym nastawieniem ruszyłam z czytaniem.

Akcja wciąga bardzo szybko i bardzo mocno. Na tyle, że przeczytałam wszystko za jednym zamachem. I, cóż, moje odczucia są bardzo mieszane, chociaż przyznać muszę, że zdecydowanie więcej jest pozytywów. Po pierwsze, jak na tak amatorski projekt wszystko jest naprawdę ciekawie wykonane. Szczerze podziwiam gości, którzy podjęli się tego zadania, wychodzi im naprawdę super. Dodatkowym atutem jest humorystyczna mini seria specjali o Udyrze, który swoje kiepskie wyniki zawdzięcza jednej, malutkiej słabości… (Sami dowiedzcie się jakiej!) Ale sporym minusem jest częstotliwość wychodzenia kolejnych części. Do tej pory rozdziały pojawiały się co 3-6 miesięcy. Wątpię, żebym pamiętała o co tutaj we wszystkim chodziło po takim długim odstępie czasu. Co więcej, kreska, która po jakimś czasie bardzo przypadła mi do gustu, zaczęła od czasu do czasu mnie mocno zawodzić. Gołym okiem widać niedociągnięcia i panele robione ‘na szybko’. A szkoda, bo w porównaniu do pięknego designu niektórych postaci takie wpadki potrafią szybko zepsuć dobre wrażenie.

Mimo wszystko i tak polecam zapoznanie się z LoL Ascension. Mimo, że nie jestem miłośniczką wgłębiania się w szczegóły i szczególiki powiązań między postaciami występującymi w grach typu MOBA, to muszę przyznać, że ta historia bardzo mi się podoba. Ktoś z Was może czytał i zna tą serię? A może znacie inne komiksy tego typu? Dajcie znać co myślicie na ten temat!