r.

Związki, romanse i Illuminati cz.3 – Ashe

W Internecie nic nie ginie! Sprawdź, kogo fascynaci gry widzą w gorącym objęciu z Twoją ulubioną postacią! Poznaj fandom Twoich podopiecznych z Ligi Legend!

Jeśli myśleliście, że zarówno historia postaci, jak i relacje między bohaterami Ligi mogą przejść obojętnie wobec fascynatów tysiąca i jednej dupereli, to żyliście w najgorszym błędzie! Gdzie społeczność fanów nie śpi, tam zaczyna się prawdziwe dopasowywanie do siebie postaci.

Ze względu na sporą zażyłość bohaterów, temat należy rozdzielić na kilka części. Lista będzie szła alfabetycznie, dlatego postaram się nie pominąć żadnego bohatera z League of Legends.

Ale o co chodzi?

Moim zadaniem będzie przedstawienie wszelkich relacji, jak i komplikacji między championami z LoL-a. Niekiedy wzmianki znajdują się w historii, czasem bohaterowie pochodzą z tej samej wyspy, bądź są to tylko wysnute domysły, które – w mniejszym lub większym stopniu – mogą pokrywać się z rzeczywistą kreacją postaci.

Poprzednie części znajdziecie poniżej:

Ashe

ashe_by_urusai_baka-d7j426s

 

Nie wiem, jak tam u Was, ale w środkowej części Polski nieco się ochłodziło. Mimo że do zimy jeszcze daleko, chciałabym nieco zmienić położenie geograficzne. Tym razem zabiorę Was do Freljordu, krainy wiecznie pokrytej śniegiem. Pomimo mroźnego klimatu, myślę, że omawiany temat powinien nieco rozgrzać niezbyt sprzyjającą atmosferę wykreowaną w samym sercu Freljordu.

Ashe jest przede wszystkim królową plemienia, którym niegdyś przewodziła jej matka. Po zdobyciu władzy w niezwykle nieprawdopodobny i spektakularny sposób, obecnie jej jedynym celem jest połączyć wszystkie plemiona. Czytając jej historię, Ashe wywiera na czytelniku wrażenie utopijnego myślenia o swoim celu.

“Jedno plemię, jeden lud, jeden Freljord.”

Gdy już dotrze się i dzielnie przeczyta się historie wszystkich postaci powiązanych z walką o władzę we Freljordzie, tym bardziej uświadamiamy się w przekonaniu, że cel Ashe jest jeszcze dla niej za nadto odległy. Jestem pewna, że nie będzie nam dane patrzeć, kto zdobywa ostateczną władzę. Przejdźmy zatem do meritum jej wypowiedzi, czyli poświęcenia Ashe. Można z łatwością stwierdzić, że jest nacjonalistką i zrobiłaby wszystko, by działać dla dobra narodu. I właśnie ten nieobłędny i niespaczony nacjonalizm posunął ją do zawarcia małżeństwa z Tryndamere – w celu zjednoczenia plemion.

Ashe x Tryndamere

d67669071114ca7e573794e96e439738

Kroiłoby mi się serce, gdybym wstawiła art nawiązujący w bardzo banalny sposób do ich miłości, która tak naprawdę nie ma potwierdzenia swojego bytu. Oczywiście Riot zataja przed nami informację o ślubie w celu politycznym bardzo zaradnie, nawiązując przede wszystkim do jej uczucia poprzez oferowane skórki:

Ashe_6

 

Skórka dla Ashe na Walentynki przemawia aż zanadto dla tej pary. Pamiętajcie jednak, że strzała Kupidyna potrafi oczarować osobę niekoniecznie wcześniej zakochaną, a jak widać na powyższym obrazku, Tryndamere został właśnie taką ustrzelony. Odwrócona głowa Lodowej Łuczniczki, a także jej cała postawa wskazywałyby wręcz, że nie jest zainteresowana rozkochanym w niej wojownikiem. Może dlatego, że uznaje wyższość nad jego ludem barbarzyńców? Być może dlatego tylko ona zasiada na tronie, a Tryndamere został przedstawiony tutaj jako mężczyzna, który ma jej służyć i być dla niej pomocnym w osiągnięciu jej “wielkiego celu”?

king_and_queen_by_missf0rtune-d5hry74

 

Skórki z motywem przewodzącym “króla” i “królowej” mogą mieć się zarówno bardzo jak i nijak do tych dwóch postaci. W końcu każda z nich pragnie władzy.

“Z mieczem w dłoni i wściekłością w sercu szuka tego, kto zniszczył jego dawne życie.”

Myślę, że szukający zemsty za wybicie jego ludzi Tryndamere, ma tylko w sercu gorycz i chęć odegrania się za krzywdy swojego ludu. Moim zdaniem, pozostało tam niewiele miejsca na prawdziwą miłość do Ashe…

Ashe x Sejuani

tumblr_n3mv8hxwzq1r6o1dao1_1280

Bardziej fan arty powinny przedstawiać je w trakcie wojny toczonej o Frejlord, jednak nigdy nie powinno się zaprzestać marzyć. Marzyć o nieskomplikowanym i bezbolesnym świecie dla Sejuani i Ashe, w którym to Sejuani wraz ze swoim plemieniem nie odrzuca pokojowej oferty Ashe o połączeniu sił i zajęciu się rolą, by mieć z czego wyżywić swoją ludność. Na nieszczęście skarana wcześniejszymi losami Sejuani potraktowała propozycję Ashe jako pogardę. Same słowa łuczniczki uznała za coś złego, stwierdzając, że jej lud jest słaby, skoro woli zajmować się rolą i zanadto stronić od walki. Wychowana w innym świecie niż Ashe, Sejuani kierowała się innymi wartościami, które podzieliły je w trakcie możliwości zawarcia rozejmu i zjednoczenia.

“Zostałam wycięta z lodu, ukształtowały mnie burze i zahartował mróz.”

Czy Ashe kiedykolwiek powtórnie będzie chciała wyciągnąć do Sejuani rękę, a najważniejsze – czy w ogóle kiedykolwiek Furia Zimy zgodzi się na warunki pokojowo nastawionej łuczniczki?

Ashe x Lissandra

95238b5b0c7573a618542cf3025bb8f1-d6wsftc

 

“Lissandra wie, że tego dnia państwa świata upadną, a świat odrodzi się w lodowym obliczu.”

Lissandra to typowy czarny charakter, który poprzez intrygi i manipulację zdobył kontrolę nad plemieniem we Frejlordzie. Jest zamieszana w bitwę pomiędzy Sejuani a Ashe o dominację. Z tego względu te trzy panie są ze sobą nierozerwalnie związane. W tym połączeniu piętnuje się odpychający, a zarazem nikczemny charakter Lissandry, która swoimi metodami nie tylko pragnie pokonać Ashe, ale wręcz ją upokorzyć. Jeśli spytasz, o jakich metodach “upokorzenia” tutaj mowa, polecam użyć choć trochę tej bardziej wyuzdanej wyobraźni.

Ashe x Braum

love_your_support__braum_ashe___poro__by_sanshikisumire-d7r1zt9

 

Bardzo dobry duet ze względu na kompozycję na dolnej alei, no ale co z ich życiem prywatnym? Czy Braum mógłby popaść w łaski Ashe poprzez ciepło i miłość do słodziutkich poro? A może potrafiłby zaimponować jej mięśniami i całodobową ochroną? Pewne jest, że obydwoje znają siebie i są do siebie nastawieni pozytywnie. Czy z tej dwójki mogłoby powstać coś więcej?

Ashe x Janna

large

 

Dla wielu mogłoby to wydawać się dziwnym połączeniem. Oczywiście, lubię ten duet na bocie, jednakże na pierwszy rzut oka ma się nijak do powiązania tych postaci w głębsze relacje. Dlaczego? Ponieważ nie znamy dokładnego miejsca pochodzenia Janny, wiemy tylko, że jest sojusznikiem miasta-państwa Piltover. W jej historii nie znalazła się żadna wzmianka o Ashe… Ale powiedzmy sobie szczerze, kto bardziej mógłby pasować do delikatnej Ashe, która może bronić się tylko przy pomocy swojego łuku? Dodanie subtelnej, lekkiej i pięknej Janny do skomplikowanych relacji byłoby naprawdę miłym zaskoczeniem, a moim zdaniem – nawet dobrym rozwiązaniem.

“Nie daj się zwieść urodzie Janny. Jest niczym wiatr, jeden podmuch dzieli ją od zasiania niewyobrażalnych zniszczeń.”

Na fan artach najczęściej przedstawia się Panią Burz jako stworzenie dające ukojenie od cierpień, stwarzające poczucie azylu dla smutnej, często przygnębionej bądź rannej Ashe. To właściwie Janna dba o jej zdrowie i samopoczucie, Ashe zaś zachowuje bierną postawę. Nie znaczy to jednak, że przedstawione między nimi uczucie jest tylko przekazywane od Janny, nie dostającej nic w zamian. Mylne stwierdzenie! Janna przy większości fan artów uśmiecha się, choć bardzo delikatnie, to mimo wszystko bardzo znacząco; oczy jej zaś pozostają zamglone, tak, jakby była przy Łuczniczce cały czas nieobecna. Stawiałabym na duchowe przywiązanie tych obydwu pań w takim wydaniu, niż na gorące lesbijskie uniesienia. W tym zestawieniu obydwie wydają się niedostępne i zablokowane na siebie nawzajem, a mimo to pozostające razem.