Zobacz też:
Na zwiastunie widzimy latarnię Thresha, która prawdopodobnie pochłania duszę Senny. Jest to wspomnienie Luciana – po chwili pojawia się on i łódź płynąca prawdopodobnie w kierunku Shadow Isles, co wiemy z ostatniego opowiadania:
– Dalej gonisz Mgłę? – zapytała [Mira].
Potrząsnął głową.
– Pogrzebię swoich zmarłych.
Mira uśmiechnęła się lekko.
– Może gdy skończysz, wróć tutaj. Znajdzie się dla ciebie miejsce.
– Być może – odparł, choć nie podejrzewał, by miało się to stać.
Lucian przyglądał się, jak odchodzi w stronę brzegu. Zatrzymała się, by podnieść dojrzałą tykwę, potrząsnęła nią kilka razy i ruszyła dalej z owocem w ręku. Gdy dotarła do drzew i ścieżki prowadzącej do wioski, odwróciła się i pomachała.
Lucian również pomachał, wiedząc, że nigdy nie powróci.
Wyspy Cienia będą ostatnim przystankiem w jego podróży. Nie będzie potrzebował już więcej pinezek i dratwy. Pozbędzie się gniewu i dotrzyma obietnicy. Najważniejsze było, by spoczęła w pokoju. W głębi serca wiedział, że będzie to jego ostatni czyn. Miał nadzieję, że usłyszy jej głos po raz ostatni.
Gdyby miał wystarczająco dużo szczęścia, to czekałaby na niego, by zaprowadzić go do domu.