Przeczytaj dziś również na How2Play w dziale Heroes of the Storm:
Główny problem
Jeden z użytkowników Reddita zauważył coś, co może wydawać się tak oczywiste, że aż komiczne w swoim wydźwięku. Ale po kolei. Gdy grał ze swoim kolegą, który jest tzw. “świeżakiem” w świecie Heroes of the Storm, okazało się że głównym powodem sprzeczek jest dziwna niechęć graczy do spoglądania na minimapę. Jest to bardziej widoczne, z wiadomych przyczyn, na niższych poziomach rozgrywki.
Przyglądnijmy się temu bliżej:
- Wbijanie się w stylu masochistycznego Rambo w przeciwnika, nie zdając sobie sprawy z faktu że drużyna, która “PRZECIEŻ DOPIERO CO BYŁA TUŻ ZA MNĄ!” Stwierdziła że to dobry moment na wycofanie się.
- Niewinne zbieranie expa na topie, kończące się nagłym atakiem ze strony drużyny która właśnie znajduje się na bocie.”DLACZEGO ZAWSZE WALCZYMY 4V5???!!”
To prowadzi wprost do dużej ilości sprzeczek:
- Z punktu widzenia osoby która wbiła się w przeciwników i padła, wina leży po stronie drużyny i analogicznie w sytuacji odwrotnej.
Jednak prawda jak zwykle znajduje się gdzieś po środku. Tak samo jak wina.
Zwracanie uwagi na minimapę pozwala na rozwiązanie wielu problemów. Ogranicza ryzyko skutecznego ganka, wyłapania nas samotnie szwędajacych się gdzieś po jungli. Nie chodzi tutaj o wyrobienie sobie “oczu kobry”, bez przesady, ale dobrze jest wyrobić sobie nawyk zerkania co chwilę na tą część ekranu.
A potem czekać na efekty i obserwować poprawiające się KDA.
Powodzenia!