r.

“Moja 50-letnia mama właśnie trafiła do Brązu IV” – o najfajniejszej mamie z NA

Dziś przeczytacie historię niepodobną do tych, które obserwuje się na co dzień. Poznacie historię pełną ciepła i ogniska domowego - o 50-letniej mamie, która postanowiła zacieśnić relacje ze swoimi dziećmi dzięki League of Legends.

League of Legends łączy ludzi

Miłość na Summoner’s Rift zakwitła jeszcze na długo przed pojawieniem się Xayah i Rakana. League of Legends łączy ludzi – i to jest fakt. Gra potrafi być inspiracją do przeprowadzenia wesela w geekowym stylu, co umożliwiają naprawdę rozbudowane interakcje między graczami. Poznaliście to uczucie, kiedy mieliście wrażenie, że ten Master Yi jest “całkiem miły”, choć nie wyróżniał się statystykami w grze, natomiast Sejuani sprawiała wyjątkowo nieprzyjemne wrażenie?

Bohaterką tego tekstu jest 50-letnia mama. Chcąc jeszcze bardziej zbliżyć się do swoich dzieci, wybrała grę w LoL-a. Kobieta ma dla Was radę na przyszłość: bądźmy dla siebie milsi!

u/SugarVibes o swojej mamie

Moja mama zaczęła grać w Ligę, żeby móc nawiązać lepsze relacje ze mną i moim rodzeństwem [piątką – dop. red.]. Była w Brązie od lat, w tym sezonie zaczynała od Żelaza IV. Grindowała przez cały sezon i właśnie uzyskała promocję do Brązu IV! Mama gra supportami i mainuje Sonę, Galio, Nami, Vel’Koza i Yoricka. Tutaj macie link do jej OP.GG.

Kiedy próbowaliśmy na początku nauczyć ją, jak grać, to była kompletna porażka. Nie rozumiała różnicy pomiędzy klikaniem lewym a prawym przyciskiem myszki – musieliśmy napisać “L” i “R” na jej palcach. Zaczęła grę od Garena, a gdy tylko uzbierała wystarczająco IP¹, od razu zakupiła Vel’Koza.

Uwielbia swojego Velliego [ma na nim 600 000 pkt. maestrii – dop. red.]. Na początku upierała się na kupowanie Statikk Shiva na Vel’Kozie, ponieważ uwielbiała ten piorunek. Wpadła w ekstazę, kiedy tylko wyszło Luden’s Echo. Nazywa go “fioletowym skoczkiem”. Nazywa po swojemu też inne przedmioty², jak “czerwone usta” (Ruby Crystal), “pucharek z sokiem” (Athene’s Unholy Grail) czy “Absurdalnie Wielki Doping” (Needlessly Large Rod).

Zdecydowała się zostać supportem dopiero później, gdy zauważyła, że uwielbia pomagać jej ADC i współpracować. Po prostu NIENAWIDZI Lux na supporcie, ponieważ z jej doświadczenia tacy gracze kupują przedmioty AP i zabierają wszystkie kille. Czuje się prawdziwym supportem (jej słowa!) i kupuje prawdziwe przedmioty dla supportów.

Opublikowana na Reddicie historia w kilka godzin trafiła do najgorętszych na r/LeagueofLegends. Po ponad dobie od publikacji ma 7,9 tysięca upvote’ów. To naprawdę, naprawdę dużo!

Gdy tylko syn opowiedział mamie o tym, że stała się sławna, postanowił zadać jej parę najczęściej powtarzających się pytań i zapisać jej odpowiedzi.

Co czujesz w temacie flamerów?

Sprawiają, że jest mi przykro. Chciałabym, żeby ludzie byli dla siebie milsi.

Co jest Twoją ulubioną rzeczą w Lidze?

Ultowanie sojusznika jako Galio i możliwość dzielenia się czymś, co lubią moje dzieci. Trafianie tych perfekcyjnych T-shotów na Vel’Kozie. Uwielbiam to, jakie to jest interaktywne.

Co sądzisz o e-sporcie?

Całkiem lubię e-sport! Oglądam zwykły sport i e-sport i oglądając obydwa, czuję to samo. Nie ma żadnej różnicy pomiędzy krzyczeniem na drużynę piłki nożnej czy zespołu League. Było mi naprawdę przykro, gdy Faker przegrał na Worldsach.

TARDISgrandma

Skoro jest mamą, dlaczego ma nick “TARDISgrandma”? Według redditora Taerer, jej poprzednią nazwą było albo “TARDISmother”, albo “TARDISmom” – nie pamięta dokładnie. Zmieniła nick w czasie, gdy w rodzinie urodził się jej pierwszy wnuk. A skąd to TARDIS? Jeżeli jesteście fanami serialu Dr. Who, od razu zrozumiecie nawiązanie: TARDIS to niebieska budka policyjna, pozwala na przenoszenie się w dowolne miejsce o dowolnym czasie. [Wikipedia]

W sezonie 9 zachowała 50% win rate’a na Nami (na 107 gier) i 53% na Sonie (na 77 gier). Jej OP.GG sprawdzicie tutaj.

Nie tylko ona

W temacie udzieliło się bardzo wiele osób, które udowadniają, że TARDISgrandma nie jest jedynym fajnym grającym-w-Ligę-rodzicem-po-drugiej-osiemnastce na świecie. Marshvino wspomina o swoim 59-letnim tacie, który dumnie reprezentuje Brąz IV. savman9169 to prawie 50-letni tata, który uwielbia grać ze swoimi nastoletnimi synami w Ligę i Fortnite’a – często odnosi się do tych gier w swoich anegdotkach o życiu, które mają pomóc młodym zrozumieć to, jak działa życie. Jako 48-letnia mama mainująca supporta Synamin śmieje się, że nigdy się nie dowiesz, czyją mamę dosięgnie flame w grze – a tej mamie udało się trafić do Golda II. CelticSilver chwali się, że choć niedługo osiągnie 55 lat, wykupił usługi coacha i niedługo będzie w stanie zagrać swoje pierwsze rankedy. Istnieje nawet specjalny subreddit dla starszych mam i tatów – r/loldads. Nie jest zbyt aktywny, ale mamy nadzieję, że po historii mamy SugarVibes stanowczo się rozbudzi.

1. IP – Influence Points / Punkty Zasług: dawna waluta w Lidze, jedyna obok płatnych Riot Points. Została zupełnie zastąpiona Niebieską Esencją w aktualizacji 7.22 [źródło].
2. oryg. Ruby Crystal – “the red lips”, Athene’s Unholy Grail – “juicy cup”, Needlessly Large Rod – “needlessly large prod“.