Zobacz też:
- Błąd podczas Clasha: rozgrywki odbywały się… na starej mapie
- Globalna beta Clasha bez wymagań honoru
- Clash – globalna beta: znamy datę
Tym razem błąd dotyczy samego dobierania graczy. Standardowo samodzielnie tworzymy drużyny i wybieramy sojuszników, z którymi zagramy podczas turnieju. Niektórzy gracze napotkali jednak pewien problem: zostali przydzieleni do losowych sojuszników, których w ogóle nie znają. Nie byłoby problemu, gdyby mogli normalnie opuścić drużynę lub chociaż z nią ostatecznie zagrać – jednak wyjście z drużyny nie było możliwe, a zagranie… cóż, też nie, ponieważ sojusznicy nie byli oznaczeni jako online, tylko offline.
Wygląda źle? Nawet bardzo. Gracze, których to dotknęło, prawdopodobnie nie zagrają dziś w Clasha (w niedzielę już powinno to być możliwe). Niestety większość tych osób nie będzie w stanie też zagrać dziś w żadnej innej kolejce, dopóki wszystkie mecze Clasha na serwerze nie zostaną zakończone.
W imieniu twórców gry RiotIAmWalrus przeprosił za błąd i poinformował, że trwają już prace nad jego naprawieniem. Wyjaśnił, że powstał on w wyniku utraty połączenia jednej z usług z unikalnym identyfikatorem drużyny grającej w Clashu. Sprawiło to, że unikalny identyfikator został przypisany innej drużynie, przez co przestał być unikalny (innymi słowy: dwie drużyny otrzymały ten sam identyfikator). Ponadto, część graczy trafiła do drużyn, w których grała w Clasha w 2017 roku – bo wiem to ich identyfikator został przypisany użytkownikowi.