To dziewczyny w ogóle umieją dobrze grać?!
Pamiętacie może Team Siren, który pojawił się w sezonie 3 tak jakby znikąd, wywołał niepotrzebne nadzieje i zamieszanie, po czym słuch o nim zaginął?
Przez tego typu sprawy faceci chyba na dobre przestają wierzyć w skilla dziewcząt. W końcu na każdym kroku można usłyszeć o “boostowanych dziewczynach” wspomaganych przez kumpli, którzy po prostu są wpatrzeni w swój obiekt westchnień jak w obrazek. Myślałam, że po “Syrenkach” nie nastąpi już nic równie głupiego, jednak czas pokazał, jak bardzo się myliłam…
TSUKURUJYO
No cóż, team TSUKURUJYO z góry zapowiada się na porażkę, ponieważ w skład drużyny wchodzą dziewczyny z przeciętnymi umiejętnościami. Nie liczyłabym zatem, że pokażą cokolwiek więcej.
Po co zatem powstają nowe drużyny składające się wyłącznie z dziewczyn? Cóż, odpowiedź jest prosta jak drut – to właśnie płeć piękna przyciąga uwagę. W e-sporcie ten chwyt marketingowy sprawdza się naprawdę dobrze. Nie łudźmy się zatem – pamiętajmy, że za takimi drużynami stoi odpowiedni sztab do rozreklamowania playerek.