Zobacz też:

• Twisted Treeline zostanie usunięte, ale gracze mają już pomysł na Vilemawa
• Tryby gry w LoL-u i ich przyszłość: Potyczki Taktyczne, ARURF+, Nexus Blitz, ARAM, Twisted Treeline

Meddler udostępnił wykres przedstawiający zainteresowanie różnymi trybami gry na różnych serwerach. Rioter podkreślił, że są to dane z zeszłego roku – jednak nadal są raczej zgodne. Wykres nie uwzględnia Teamfight Tactics (w końcu tryb ten jeszcze nie był dostępny w 2018 roku).

Co z tego wynika?

• Najczęściej gracze wybierają rankedy w solo kolejce na Summoner’s Rift (Korea) i normale na Summoner’s Rift (NA, Brazylia).
• Podobną popularnością (ok. 10%) cieszą się flexy na Summoner’s Rift i ARAM-y (choć na NA flexy są wyraźnie mniej popularne niż ARAM-y).
• Nieco mniej popularne było Nexus Blitz – pamiętajmy jednak, że to tryb czasowy, a nie stale dostępny w grze.
• Jeszcze mniejszą popularność notują customy i gry na boty.
• Najniższy play rate dotyczy Twisted Treeline.
• Największy odsetek gier w Twisted Treeline jest w NA, trochę niższy w EU, jeszcze niższy w większości regionów, a właściwie zerowy w Korei i Chinach.

Dlaczego Riot musi usunąć TT?

Niektórzy gracze zarzucają jednak, że przecież zawsze to pewna liczba graczy, którzy są aktywni w Twisted Treeline. Dlaczego Riot nie może zostawić tego trybu? Meddler wyjaśnił:

Całkowicie rozumiem, że usunięcie TT jest naprawdę słabe, jeżeli lubisz i grasz w tym trybie. Nasza konkluzja była jednak taka, że czas, który obecnie poświęcamy na TT, możemy wykorzystać lepiej, zajmując się takimi rzeczami, jak doprowadzenie Nexus Blitz do takiego stanu, który pozwoliłby na jego częstsze udostępnianie jako trybu. Wiem, że z zewnątrz to wygląda tak, jakby TT nie wymagał żadnej pracy, jako że brakuje aktualizacji jego balansu, ale rzeczy takie, jak testowanie i naprawianie błędów przedmiotów/postaci jest dość znaczącym kosztem dla tak małej bazy graczy.

Wykres