Ostatnio byliśmy świadkami wyjścia nowej postaci - Illaoi. Po kilku grach, gdzie miałem przyjemność mieć ją w swojej drużynie, mogę śmiało stwierdzić - znowu coś poszło nie tak...

Przeczytaj dziś również na How2Play w dziale League of Legends:

Czy Illaoi jest OP?

Nowa postać zawsze wzbudza emocje. Pewna część graczy stwierdzi, że bohater ma dziwną mechanikę, inni będą narzekać, że champion nie zachwyca wyglądem, kolejni pomarudzą, że jest za mocny. Jedno jest pewne – takie wydarzenie zawsze pobudza graczy League of Legends.

Dzisiaj chciałbym wyrazić swoją opinię na temat najnowszej postaci zaprojektowanej przez Riot Games. Zresztą zobaczcie sami:

Taką właśnie pocieszną gierkę miałem wczoraj podczas swojego streamu (dla zainteresowanych – CLICK!). Illaoi budowana pod tanka zadała najwięcej obrażeń i w zasadzie sama wygrała grę, gdzie nasza drużyna była mocno w plecy. Czy była mocno najedzona? Nie, miała wyrównaną linię. Tak więc o co w tym chodzi? Czy to tylko kwestia tego, że gracze nie wiedzieli, jak gra się na tę postać? Nie wydaje mi się. Illaoi była w stanie po prostu wejść sama w pięciu przeciwników, zadać mnóstwo obrażeń, przeżyć, a reszta drużyny musiała jedynie dołożyć do tego swoją małą cegiełkę.

Illaoi OP? W czym leży problem?

Jest to kolejna postać, którą można nazwać Juggernautą. Od kiedy Riot wymyślił to stwierdzenie, każdy bohater tego typu staje się niesamowicie silny, szczególnie na SoloQ. Przyjrzyjmy się bliżej tej postaci!

Leczy się 5 % brakującego zdrowia za każde trafienie macką (procentowe leczenie zależne od naszego HP – ?), posiada doskok, którego może użyć co chwilę, kiedy odpali swoje [R], no i w końcu sama mechanika [E]. Wiecie, że ta umiejętność może ot tak zabrać Wam 70% Waszego zdrowia?! Trudno jest powstrzymać postać z takim skillsetem. Nie posiada ona również problemów na linii, ma ucieczkę, świetnie czyści fale minionów za pomocą [Q], gdy trafi swoim [E] jest również silna w walkach 1v1. Jest niesamowicie potężna w teamfightach i bardzo dobrze skaluje się przez całą grę, tak więc nie ma problemu, gdy przyjdzie jej walczyć w mniejszych starciach.

Jedyne, czego jej brakuje, to inicjacja – problem ten dotyczy każdego Juggernauty. Jednak co z tego, skoro 3 jej umiejętności skalują się z jej CAŁKOWITYM AD! W obecnej sytuacji postać ta jest niesamowicie potężna na SoloQ i kiedy tylko możecie – pickujcie lub banujcie ją. Jednak tak naprawdę zbalansowanie jej nie należy do trudnych zadań. Wydaje mi się, że sama zmiana przeliczników i kilku cyferek może naprawić tę postać.

Całe szczęście – mamy presezon, ELO nie jest tak istotne, rankedy w zasadzie do niczego nam się nie liczą. Nie zmienia to jednak faktu, że Riot Games ponownie przegiął z nową postacią. Nie tak dawno baliśmy się toporów, szpad i pomarańczy, na początku presezonu wszyscy uciekaliśmy przed strzelbą Gravesa – teraz powinniśmy czuć strach przed mackami.

Ja rozumiem, że trudno od razu wypuścić w pełni zrównoważoną postać na serwery live. Jednak może są sposoby, aby uniknąć sytuacji, kiedy każdy nowy champion i rework są po prostu przegięte? A gdyby tak wszelkie nowości trochę dłużej pobyły na serwerze PBE? Można by wtedy dłużej przetestować wszelkie zmiany i wspólnie po dłuższych testach stwierdzić, czy coś nadaje się do gry, czy powinno zostać zmodyfikowane.

Jakie jest Wasze zdanie na temat Illaoi? Postrach SoloQ czy kolejna nudna postać? Dajcie znać w komentarzach!