r.

Steam zaatakowany? Wyjaśniamy!

Wczorajszego wieczora utrudnione było logowanie oraz poruszanie się po całej platformie Steam, a co najstraszniejsze - sklep całkowicie odmówił współpracy i przestał działać. Czy to były ataki hakerów? Na pewno nie - wyjaśniamy!

Większość graczy wskazywało na ataki hackerów, ale – na szczęście – mylnie. W Internecie wybuchł chaos, a internauci dyskutowali na temat tego, co jest powodem tych wszystkich niedogodności.

Steam zaatakowany?

37011

Obalamy plotki! Platforma Steam miała problemy z serwerami buforowania, a mianowicie były buforowane takie strony, które być nie powinny (dane konta, koszyk, itp.) Będąc na jednej z w/w zakładek, po jakimś czasie unieważniało nam konto i łączył się kolejny użytkownik, tylko że nie miał swoich informacji, a nasze! I to wszystko się napędzało, a użytkownicy skakali po swoich kontach.

Z jakimi kontami się łączyliśmy? Raczej mało możliwe jest, że przebrnąłeś przez konto Gabena. Dlaczego? Wyjaśniamy! Nasz komputer łączył się z najbliższym serwerem od naszego miejsca zamieszkania i stamtąd pobierał informację. Podsumowując, mogliśmy nawet odwiedzić konto naszego kolegi ze szkoły. A więc = im bliżej było konto drugiego użytkownika, tym większe prawdopodobieństwo, że właśnie jego informacje widzieliśmy.

Myślisz, że to koniec bałaganu z kontami? Niestety nie! Osoby, które logowały się na platformę podczas tej całej zawieruchy, nagle mogły znaleźć się na koncie osoby, która także próbowała się logować w tym samym czasie. W tym momencie mogliśmy władać kontem innego użytkownika. Zapewne wielu użytkowników wyrządziło innym szkody dla zabawy, a przez to Steam będzie miał wiele roboty.

Jeden z użytkowników Reddita myśli, że jest to wina wprowadzenia niesprawdzonej konfiguracji, która po prostu miała błędy. Drugą możliwością jest duże obciążenie całego serwera.

Miejmy nadzieję, że pracownicy Gabena szybko uporają się ze sprawą, ponieważ mamy doczynienia z wyciekiem danych. A Wy co o tym myślicie? Popsuli sobie opinię jako firma?