Pewnie tutaj i tak rozegra się burza na temat tego, czy e-sport jest tak naprawdę sportem, czy nie – ale tego tutaj nie zamierzam rozgryzać (imo – tak).
Dzisiaj mowa o tym, że Niemcy zamierzają uznać e-sport jako prawdziwy sport!
Tego możemy dowiedzieć się z dokumentów opublikowanych przez CDU/CSU i SPD, czyli partii politycznych Niemiec. Macie tutaj oryginał: klik!
Pewnie się nie domyślacie, jak duży jest to krok – w skali Niemiec, ale także w skali całego świata; dzięki temu e-sportowcy będą traktowani tak samo jak inni sportowcy.
A to nie jest byle pierdoła – dzięki temu będą mogły być utworzone różne ośrodki treningowe, tzn. wszystko to, co może przydać się e-sportowcom w rozwoju swoich umiejętności (pojawią się również dofinansowania).
Na koniec gorsza informacja, ale teraz czas na coś jeszcze lepszego:
W dokumencie także jest mowa o e-sporcie na igrzyskach olimpijskich!
Tak, mowa jest tutaj o “wspieraniu stworzenia perspektywy [e-sportu] na igrzyskach olimpijskich”. Zobaczyć Fakera, Jankosa czy innego e-sportowca na stadionie? Kurczę ;-;
Żeby nie było aż tak różowo:
- Dokument jest jeszcze daleki od zaakceptowania przez rząd, potrzeba jeszcze trochę pracy nad nim.
Jednakże związek e-sportowy ESBD chce przyśpieszyć wdrożenie tych przepisów w życie – mowa jest nawet o tym roku (2018!).
Ciekawe, kiedy zawita coś takiego do Polski…