Informacje na temat Falkonu 2018
W tym roku zdecydowaliśmy się na odwiedzenie mniejszej liczby atrakcji, ale staraliśmy się w pełni w nie zaangażować, by poczuć atmosferę wydarzenia. I było warto! Już pierwszy dzień zaskoczył nas bogactwem tematyki i zróżnicowaną formą. Poza wieloma wystawcami, którzy pojawili się na evencie, mieliśmy okazję uczestniczyć w wykładzie na temat obrzędowości pogrzebowej pogańskich Słowian (prowadzonym przez dr. hab. Marka Florka), a następnie oglądać…
…Pokaz Mody Słowiańskiej
Barbara Dumańska & Słowiański Gród w Wólce Bieleckiej
Pokaz ten mogliście też widzieć na Polkonie. Jeśli jednak nie mieliście takiej okazji, poniżej zobaczyć możecie zdjęcia każdego stroju, który został zaprezentowany na tegorocznym Falkonie. Kreacje z pokazu nawiązywały oczywiście do mitologii słowiańskiej. Pierwsza fotografia przedstawia również autorkę pokazu – Barbarę Dumańską – jako Marzannę.
Konkurs KOSplay…
…i Low Cost Cosplay
Sobotę rozpoczęliśmy konkursem KOSplay (jesteśmy śpiochami… konkurs zaczynał się o godzinie 12), który w tym roku trafił na główną scenę wydarzenia. Nic w tym dziwnego – zainteresowanych nim było mnóstwo! Zanim jednak zaprezentowano cosplaye biorące udział w zmaganiach, na scenie pojawiły się osoby, które podjęły wyzwanie Low Cost Cosplay, tworząc swój strój w zaledwie kilka godzin (przy dość ograniczonym dostępie do materiałów – w końcu pewnie trudno o maszynę do szycia na takim wydarzeniu…). Low Cost Cosplay został bowiem ogłoszony już w trakcie eventu. Niestety nie są to wszyscy uczestnicy – aparat nas zawiódł i postanowił pozbyć się części fotografii…
Ciekawi zwycięzcy? Główną nagrodę w Low Cost Cosplay otrzymał Rick Sanchez.
Jeśli zaś chodzi o właściwy konkurs KOSplay, uczestnicy mogli przygotować swoje stroje jeszcze przed eventem. Dodatkowo na scenie wcielili się w cosplayowaną postać. Mnie szczególnie urzekł Bill Cyferka, który postanowił odegrać fragment Dziwnogedonu.
Grand Prix konkursu zdobyła Anna Olak z cosplayem Etain z filmu “Centurion”.
Oczywiście nie zabrakło też Zero Two z Darling in the FranXX!
A dla fanów Wiedźmina 3 – Sukkub. Co prawda taki nietypowy – bo postanowił zagrać na flecie.
Przyznam, że nigdy nie zapomnę Sukkuba fałszującego. grającego “My Heart Will Go On”…
Pozostałe cosplaye możecie zobaczyć w galerii poniżej.
A po konkursie na scenie pojawili się Darwini… Jako że spotkaliśmy się z nimi już w zeszłym roku, tym razem postanowiliśmy skorzystać z oferty programowej Falkonu i udaliśmy się na wykład na temat mitów i baśni Słowian (prowadzony przez Witolda Jabłońskiego).
Wystawcy i gry – nie tylko komputerowe
Po wykładzie ponownie wylądowaliśmy na głównej hali – tym razem mieliśmy nieco więcej czasu, żeby odwiedzić stoiska wystawców (zwłaszcza że w porównaniu z piątkiem nieco ich przybyło). Szczególnie urzekły nas konstrukcje Lego: te poważne, jak scena pochłonięcia duszy smoka przez Dovahkiina – i te mniej. Znajdziecie pandę?
Poza tym można było uzupełnić swoje wyposażenie o mangi, książki, biżuterię, ubrania, plakaty, jedzenie i wiele, wiele innych.
Oczywiście na Falkonie nie zabrakło też miejsca dla graczy – zarówno LoL-a…
…jak i innych gier (również retro!).
A jeśli gry wideo komuś się znudziły, czekał na niego ogromny Games Room. My zdecydowaliśmy się na postapokaliptyczną planszówkę, która pochłonęła nas na prawie pięć godzin (co prawda więcej czasu zajęło jej przygotowywanie, ale to też świetna zabawa!). Rozgrywka była ekscytująca do tego stopnia, że do samego końca nie mogliśmy jej przerwać, co przypłaciłam… zwolnieniem na kolejny tydzień (i niemożnością pojawienia się na evencie w niedzielę…). Ale zdecydowanie była warta tego przeziębienia! (Dziękujemy panu z wypożyczalni gier za pomoc w wyborze!)
A Wy co? Kolejny weekend w domu?
(Spokojnie, ja też).
