r.

Rundy pistoletowe: Nasze pierwsze małe zwycięstwo

Mimo że to pierwsza runda, jest ona jedną z ważniejszych. Wygrana oznacza lepszy start i podnosi nasze szanse na wygraną. CS:GO jest grą, gdzie wygrana zależy od najmniejszych detali i naszych małych zwycięstw. Po stronie antyterrorystów mamy z góry zapewnioną o wiele lepszą ochronę bombsite'ów. Zaś po stronie terrorystów przez kilka kolejnych rund mamy o wiele większą szansę na odbicie strategicznych miejsc. Jak tego dokonać? Dowiedzmy się!

Przeczytaj na How2Play w dziale CS:GO jeszcze:

Artykuł

Csgo-p250-wingshot-workshop

Zanim przejdziemy do sedna, poznajmy podstawowe bronie, które możemy wykorzystać:

Glock-18: Podstawowa broń terrorystów. Posiada dwa tryby ognia, pojedynczy i seria. Pierwszy używany głównie do strzałów na odległość, serii możemy użyć na bliską odległość. Moim zdaniem, dość słaby wybór, chyba że naprawdę musimy grać eco; ma słabe przebicie, trzeba oddać naprawdę wiele strzałów, by wyrządzić większą szkodę.

USP-S: Jedna z podstawowych broni antyterrorystów. Cicha, celna, gdy stoimy w miejscu. Przy poruszaniu celność znacznie spada.

P2000: Drugi do wyboru dla antyterrorystów pistolet podstawowy. Podobny do USP, ale podczas ruchu ma większą celność, gdy stoimy – niestety też.

Dual Berettas: Mniej używane dwie berrety. Są różne korzyści z tej broni, zależne od sytuacji. Dobre do “zalania” przeciwnika ołowiem. W łatwy sposób można go przygwoździć lub wprowadzić dywersję. Ogromna szybkostrzelność sprawia, że celność jest dość niska.

Five-Seven: Jedna z najczęściej wybieranych broni po stronie CT. Dobra penetracja pancerza, szybkostrzelność i celność.

Tec-9: Broń zarezerwowana tylko dla terrorystów. Dość celna, jak i szybkostrzelna. Dodatkowym atutem jest spora penetracja pancerza i jeżeli mamy duże umiejętności, zabicie poprzez strzał w głowę nie jest wielkim wyzwaniem.

Desert Eagle: Najmocniejsza broń podstawowa. Ogromna siła niestety ogranicza szybkostrzelność i celność. Dłuższy trening tej broni sprawi, że będziecie niezrównani na polu bitwy.

 

Teraz, kiedy znamy już wszystkie bronie, powiedzmy sobie trochę o strategiach i błędach, jakie możemy popełnić. Spora część graczy po zobaczeniu wroga zaczyna panikować i strzelać wręcz na oślep w jego kierunku. Jest to ogromny błąd, ponieważ w ten sposób mamy małe szanse, by w coś trafić i w dodatku szybko skończy nam się amunicja. Powinniśmy się uspokoić i próbować celnie oddać strzał w głowę lub inną część ciała.

Zobaczcie, jak robią to profesjonalni gracze:

 

By dojść do takiego poziomu, musimy spędzić naprawdę sporo godzin na treningu. Ale jest on opłacalny. Zobaczcie, że przez cały czas gracze kontrolują sytuację i nie dają się ponieść emocjom. Ich ruchy są bardzo płynne.

 

Gra antyterrorystami – Powinniśmy grać bardziej pasywnie ze względu na to, że to przeciwnicy muszą przyjść do nas. To do nich należy przepuszczenie ataku na nas (choć czasem i my możemy to zrobić, by ich zaskoczyć). Nie wiemy do końca, skąd przyjdą wrogowie i jaką posiadają taktykę. Dlatego najprostszym sposobem jest ustawienie się w dobrym miejscu i czekanie na wroga. Pamiętajcie odwieczną zasadę: jeżeli widzicie wroga, on Was też może zauważyć. Chodzi o to, by być pierwszym. Oprócz tego powinniśmy też pamiętać, by jedna osoba kupiła sprzęt do rozbrajania – na wszelki wypadek – i parę granatów. Dymne i ogłuszające potrafią sprawnie powstrzymać atak.

 

Gra terrorystami – Tu sprawa się komplikuje. Mamy więcej możliwości, ale utrudnione zadanie, bo to my musimy wbiec w miejsce, gdzie może roić się od wrogów. Taktyki polegają bardziej na “raszowaniu” wroga tak, by jak najszybciej i najsprawniej przejąć daną lokację. Często drużyny robią tak, że jedna osoba kupuje Tec-9, by zalać przeciwników i ich przygwoździć, i dać możliwość sprawnego zabijania np. graczowi, który kupił kamizelkę. Daje to dość spore szanse na zajęcie bombsite’u.

 

Pamiętajcie również  o komunikacji z drużyną. Bardzo ważne jest informowanie jej o pozycji wroga lub o jego decyzjach. Zwięzłe i krótkie informacje pozwalają drużynie przegrupować się i w zabić paru wrogów.

Ważne też jest to, żeby przed meczem turniejowym zagrać np. Deathmatch lub wyścig zbrojeń. Pomaga to nam na krótko poprawić nasze reakcje i celność. Sama rozgrzewka zazwyczaj trwa krótko.

 

Pamiętajcie, że przegrana pierwsza runda to nie koniec gry! Nie poddawajcie się. Starajcie się nadal, choć początek będzie trudniejszy. Sytuacja w każdej chwili może się odwrócić i okaże się, że wrogowie wygrali tylko tę pierwszą rundę!