Terminus to postać, która po ujawnieniu przyczyniła się do powstania wielu dyskusji i teorii spiskowych, w tym również dotyczących innych bohaterów gry. Fani rozpisywali się na forach, grupach facebookowych czy też Reddicie. Niektóre teorie nagrywano również na YouTube, opowiadano na streamach czy przekazywano po prostu pomiędzy graczami w prywatnych wiadomościach.

Terminus spowodował, że wielu graczy uświadomiło sobie, że historia świata Paladins nie jest tak bajkowa i spokojna, jak początkowo może się wydawać.

Jak wiele wiemy? Okazuje się, że z krótkiej historii bohatera, wypowiedzi twórców oraz jego linii głosowych z gry można wnioskować sporo informacji, w tym nierzadko – nieco szokujących. Dzisiaj spróbujemy przybliżyć Wam lore tej postaci, podając fakty w pełni potwierdzone przez twórców, jak i teorie, jakie narodziły się w głowach fanów (jednak poparte różnymi oficjalnymi przesłankami).

Zapraszamy do czytania.

Kim fabularnie jest Terminus?

Rasa i powiązania z Inarą

Z krótkiej historii podanej przez twórców możemy wyczytać, że tak jak Inara, Terminus należy do rasy skalnych gigantów. Terminus jest sługą dla organizacji, która nazywa się The Magistrate. To jej członkowie przywrócili go do życia po to, by wykonywał ich rozkazy. Czuje z tego powodu pogardę i jedyną drogą dla niego, żeby się uwolnić od ich kontroli, jest śmierć.

Rasa skalnych gigantów, do których należą Inara i Terminus, zwana jest Stagalla. Z racji wspólnego pochodzenia Terminus lubi Kamienną Strażniczkę i wyraża do niej współczucie przy jej śmierci, mimo że jednocześnie ogólnie mówi, że nie posiada uczuć.

Bohater ma kilka kwestii dialogowych związanych z Inarą:

• podczas spawnu mówi: „Inara… Ty… Ty jesteś jak ja!”,
• po zabiciu Inary: „Co ja zrobiłem?!”, „Nie, ja… ja jestem potworem!”,
• po własnej śmierci zwraca się do bohaterki: „Zasługuję na to”.

Nie wiadomo niestety, czy Terminus znał się z Inarą, zanim został zniewolony przez tajemniczą organizację. Jego słowa mogą wskazywać na to, że pamięta ją z poprzedniego życia (lub ma niewielkie przebłyski pamięci), stąd też cierpi podczas jej śmierci. Jeśli jednak Inara i Terminus nie znali się wcześniej, a bohater niedawno odkrył, że coś ich łączy, to emocje, jakie wzbudza w nim Kamienna Strażniczka, mogą wskazywać, że skalni giganci czują się bardzo zżyci ze swoją rasą.

Nienawiść do Ash i ich dawne porachunki

Jego przeszłość powiązana jest z Ash – nienawidzi jej, a jego kwestie sugerują, że być może stoczyli oni w przeszłości bitwę, w której Terminus został pokonany. Powiązanie Terminusa z kolejną postacią daje również nowe ciekawostki dotyczące także jej – aby zrozumieć te powiązania bardziej, skupmy się na początku na kwestiach, które wypowiada bohater:

• przy własnej śmierci mówi do niej, że nie chce tego przeżywać ponownie,
• przy zabiciu Ash: „Teraz to TY będziesz pokonana!”, „Ha-ha-ha, jakie to uczucie?”,
• podczas spawnu: „Trzymaj się ode mnie z daleka, Machino Wojenna”.

Niestety nigdzie nie podano informacji, w jaki sposób Ash pokonała Terminusa w przeszłości. Mogłoby się wydawać, że była to zwykła potyczka i chodzi o jedną z bitew podczas gry. Jednak wypowiedzi innych bohaterów sugerują, że Ash zrobiła coś bardzo złego, a może nawet jest częścią Magistratu.

Talus mówi do niej: „Czy nie widzisz, że to, w imię czego walczysz, jest złe?”, natomiast Lian stwierdza: „Darzyłam cię szacunkiem, Ash, ale byłam w błędzie”.

Terminus cierpi i pragnie śmierci? 

Dokładne przesłuchanie/przeczytanie wypowiedzi Terminusa nasuwa naprawdę smutne i przygnębiające wnioski. Bohater w stanie obecnym jest niewolnikiem, który musi podporządkować się woli Magistratu. Stwierdza, że zgodnie z jego rozkazami jest tutaj, by eliminować wrogów. Bardzo możliwe, że organizacja, która ma nad nim władzę, kontroluje również jego uczucia i wspomnienia. O tym za chwilę.

Wydawać by się mogło, że możliwość powrotu do życia po śmierci jest błogosławieństwem i umiejętnością, która cieszyłaby każdego bohatera. W przypadku Terminusa jest zupełnie odwrotnie. Postać ta chce umrzeć. A o swoją śmierć niejednokrotnie prosi.

Jeśli gramy z Terminusem i ten zginie, posiadając naładowaną superumiejętność, usłyszymy rozpaczliwe wołanie: „Proszę, pozwólcie mi umrzeć! Nie! Nieee!”, po czym bohater się odradza. Dodatkowego tragizmu dodaje to, że wypowiadana kwestia posiada nieco inny głos niż wszystkie inne – istnieje teoria, że początkowe słowa różnią się, gdyż wypowiada je postać, która na chwilę uwolniła się od władzy Magistratu. Niestety tajemnicza siła zmusza Terminusa do odrodzenia się, zmieniając go ponownie w bezuczuciową bestię.

Po śmierci, gdy jego superumiejętność nie jest naładowana (lub nie zostaje użyta), Terminus odczuwa ulgę, mówiąc: „Dziękuję”, „Jestem wolny”.

Czy serce Terminusa powiązane jest z mocą Seris?

Seris to jedna z bardziej tajemniczych postaci wśród bohaterów Paladins. Zwana Wyrocznią Otchłani włada siłą niepodchodząca z tego świata. Ona sama uważa siebie za kogoś, kto, podróżując po Otchłani, widzi poza zasięg wzroku i żyje ponad śmiercią. Z jej wypowiedzi na początku gry dowiadujemy się, że wie o rzeczach, które były, o tych, które są, jak i o tych, które jeszcze nie nastały.

Inną charakterystyczną wypowiedzią bohaterki jest: „Śmierć jest tylko iluzją”. Zapamiętajcie te fragmenty, ponieważ mają one znaczenie w informacjach, które podamy za chwilę.

Po ujawnieniu zapowiedzi nowego bohatera (zobacz: Terminus – Trailer bohatera) wielu fanów zauważyła jeden bardzo ważny element filmu – „serce” bohatera. Postać to kamienny olbrzym, który posiada w sobie pewną tajemniczą magiczną kulę, która to swoim przyciąganiem przywraca go do życia po śmierci. Kula łączy kawałki ciała bohatera, by utrzymać je w całości – Terminus jest więc swojego rodzaju ożywieńcem. Kojarzy się on też bardzo mocno z potworem Frankensteina, jednak tutaj stworzycielem bestii nie jest doktor, a tajemnicza organizacja.

Skąd w klatce piersiowej Terminusa serce łudząco przypominające broń prosto z Otchłani? Możliwe, że Terminus jest tworem powstałym w wyniku połączenia ciała skalnego giganta i mocy Otchłani, jaką włada Seris. O krainie, z której pochodzi bohaterka, nie wiemy za wiele, możliwe jest, że kule energii są artefaktami o mocy tak dużej, że jest ona zdolna pokonać śmierć.

Brzmi niedorzecznie? Przypomnijmy scenę z zapowiedzi samej Seris – widzimy ją po raz pierwszy, jak pojawia się po to, by ożywić zabitego wcześniej Viktora. Seris za pomocą swoich mocy może przywrócić komuś życie.

Innym elementem, który łączy serce Terminusa i broń Seris, jest to, że obie te rzeczy po aktywacji przyciągają do siebie z dużą siłą różne elementy, a nawet osoby – w pierwszym przypadku są to elementy skalnego giganta, w drugim – postacie z gry.

Wciąż nie wiadomo, czy Seris jest postacią pozytywną. Jej umiejętności, świadomość przeszłości i przyszłości czy możliwość podróżowania między światem żywych i umarłych dają jej pewne boskie moce. I choć początkowo wydaje się, że bohaterka ta z dobrej woli leczy i wspomaga innych, to usłyszeć od niej można również takie stwierdzenia jak m.in.: „Twoja dusza jest moja!”.

Czyżby Seris miała powiązanie z Magistratem lub ożywieniem Terminusa? A może jest ona tylko jednym z wysłanników z Otchłani i istoty podobne do niej są odpowiedzialne za nieskończone cierpienie nowego bohatera?

Terminus po zabiciu Seris stwierdza: „Teraz twój los jest równie okrutny jak mój!”.

Jak sądzicie – dlaczego Terminus został skazany na wieczne cierpienia? Która z powyższych informacji wydaje Wam się najbardziej szokująca? Kim może być tajemniczy Magistrat? Też zauważyliście podejrzane podobieństwa do Seris?

Napiszcie w komentarzach, jakie są Wasze przemyślenia. Być może zauważyliście inne cenne informacje, którymi chcielibyście się podzielić.