Użytkownik o nazwie Emaias dodał post na oficjalnym forum. O co dokładniej chodziło? O sposób zarobku pewnego gracza, który niszczył gry. Ale w konkretny sposób!
Kup mi grę Overwatch, a przegram Ci mecz
Wchodzisz do poczekalni, sielanka, spokój, rozluźnienie… I nagle widzisz to!
“Hey guys, I only play if people pay me, either send me $5 on paypal before the start of the match or I throw”.
Oczywiście, to nie powinno być na serio, skoro to tylko zwykła gra. Patrzysz na jegomościa, który wziął jak najszybciej Anę, poszedł oddawać zabójstwa przeciwnej drużynie i nie uczestniczył w walkach! Skomentuję to prosto – zimny pot. Oczywiście Emaias postąpił właściwie, grał na PlayStation 4, więc nagrał grę!
Natychmiastowo zadzwonił do wsparcia Blizzarda, jednak powiedzieli, że nie mogą zrobić nic, ponieważ gra on na konsoli i musi zadzwonić do Sony. Po 45 minutach również dostał tą samą odpowiedź. Okazało się, że gracz, który próbuje zarobić w taki sposób, ma 33 level i jest Masterem (3800).
BlizzNOTHING
Szczerze, throwing gier jest karalny, mogli go zablokować, jednak korzystając z PSN+, możesz stworzyć nieskończoną liczbę kont. Gracz miał nawet nagranie, które ukazywało, jak pięknie jego kompan oddawał zabójstwa innym. Należy się mu kara, ale nadal twórcy nic sobie z tego nie robią.
Opinia nerda
Widzieliśmy te odpowiedniki w innych grach. Bycie”win traderem”, czyli kimś, kto oddaje wygrane za prezenty w grze (w przypadku LoL-a są to zwykle gify, skiny), powinno być karalne, a Riot reagował. Jedno pytanie: dlaczego Blizzard nie?
A Wy co sądzicie na temat tego zajścia?