r.

Zapowiedzi championów, które pewnie przegapiliśmy cz. 3

Zatem chcieliście więcej tekstu? Wyzwanie przyjęte. Ponownie spotkacie tu biedne, obrazkowe zapowiedzi bohaterów i pisane o północy opisy. Enjoy!

Muzyka do posłuchania:

14. Hecarim,
Wojenny ogier

zapowiedzi

Zdjęcie jest mocno związane z historią Hecarima – niezwykłego, krępego jeźdźca, którym zawładnęła żądza krwi i chęć mordowania wszystkiego, co żywe. Doprowadził do śmierci Kalisty podziwiającej potęgę i wyjątkowość wojownika, swego króla oraz oddziału już na zawsze powiązanego z Cieniem Wojny za pomocą klątwy wzmocnionej magią Blessed Isles. Stali się oni widmami, pogrążonymi w nieśmierci, wciągniętymi w grzechy i mrok duszy Hecarima, z których uformował się on – przerażająca bestia z na zawsze utraconym człowieczeństwem. Krople deszczu odbijały się od widmowego, plugawego pancerza. Wpadł w szał. Jednym uderzeniem przeklętego kopyta zmiażdżył swój dawny miecz, ujrzawszy swoje odbicie w jeziorze – zawył z wściekłości. Od tamtego dnia jego upiorne serce zna tylko jedno słowo – zabić.

 

15. Fiora,
Fechmistrzyni

zapowiedzi

Fiora przeszywa przeciwników na dwa sposoby: swoim niezwykle ciętym językiem oraz precyzyjnie wymierzonym atakiem szpadą. Biada temu, który rzuci jej wyzwanie! Jej zdolności zna i podziwia cały Valoran. Spójrzcie jednak na minimalizm, jaki panuje w komiksie – trzy obrazki, z czego największym jest ten, gdy pełna gracji i kobiecości Fechmistrzyni odchodzi, zostawiając za sobą pozbawione hełmu ciało ciężko uzbrojonego poległego oraz przerażonych gapiów. Nigdzie nie została ujęta scena wykonania ciosu bronią – rolę tą symbolicznie spełnia jej wzrok będący w stanie przeszyć każdą, choćby najtwardszą zbroję, trafiając w jej najsłabszy punkt zlokalizowany w kilka sekund.

14. Ziggs,
Szalony, ale planujący

zapowiedzi

Przypomina Ci to coś? Aby nowy tryb rozgrywki w ogóle powstał, powinien być dobrze przemyślany – tym właśnie zajmuje się Ziggs! Jego włochate łapy sporządzają najszaleńsze pomysły, jakie tylko mogą mu wpaść do głowy – w sumie, gdy tak pomyśleć o Ultra Rapid Fire i tym małym, bzikniętym yordlu, trudno jest być zdziwionym. Jego pierwszym pomysłem było zaprojektowanie najbardziej kopniętej broni znanej Runeterrze – bomb.

13. Viktor,
Zemsta z trzecią ręką

zapowiedzi

Jako dzieciak bałem się (filmowego, nie kreskówkowego) Doctora Octopusa, jednego z przeciwników Spoodermana. Poniekąd ten strach odnajduję również w Viktorze, choć… jego zapowiedź sprawia, że bardziej chce mu się współczuć, niż obawiać jego… cóż, ręki. To, jak przemawia do siebie, porzucił swoją ludzkość i przemienił się w żądnego zemsty, zamkniętego w sobie tragicznego złoczyńcę – czy aby na pewno? Tworzą się z tego dywagacje średnio na temat obrazka, jednakże… gość stracił wszystko i spędził lata na chęci zrewolucjonizowania Valoranu, tłumiąc oraz ostatecznie eliminując emocje poprzez ciągłe ulepszanie swoich “słabych” stron i wlewanie w nie po pięć kilo różnych stopów. To strasznie… przykre.
Na obrazku obok Blitza najpewniej znajduje się profesor Stanwick, który przywłaszczył sobie jego stworzenie i ukradł pomysł, z którego wskrzesił Urgota.

12. Volibear,
Ryk burzy

Zapowiedzi championów, które pewnie przegapiliśmy cz. 3

Choć obrazek ma już ładnych parę lat, uruchomienie wyobraźni niweluje jego jakość i maksymalizuje przekaz. Oto i on – spokojny niedźwiedzi mędrzec, który okazał się stworem z legend i został wybrany na przywódcę swego narodu. Poszukując inspiracji w mroźny, śnieżny dzień, wybrał się na świętą górę, nad którą zawsze panowała burza. Niejednokrotnie spychany przez siłę wiatru, zbliżał się ku szczytowi. Nienaturalna pogoda zdawała się tracić stabilność i zyskiwała na potędze, zaraz kumulując się w olbrzymi piorun i uderzając z całym impetem na Volibeara, oszałamiając go. Ujrzał wtedy wizję – jego kraina, Freljord, pokryta mrokiem. Lodowe, posępne istoty odbierające mu to, co kocha – wycinające w pień niedźwiedzią rasę… Podniósł się i ryknął prastarą potęgą burz, wywołując szeroką falę dźwiękową, która zdała się rozcinać powietrze. Otoczony zewem grzmotów, powrócił do swych braci, zostając ich przywódcą, przywracając swemu plemieniu chwałę, szacunek i tytuł legendarnych wojowników, którzy wyczekują dnia z wizji Volibeara…

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]