Powszechnie wiadomo, że WildTurtle w tegorocznym letnim sezonie radzi sobie okropnie, gra czasem zbyt agresywnie, a przy tym nie zadaje zbyt wielu obrażeń przeciwnikom. TSM już od ponad tygodnia nakłada na niego presję poprzez obecność innego ADC, Yuri “Keith” Jew’a w ich domu. Dzielą się oni czasem treningów po połowie, więc Turtle na pewno czuje się zagrożony. Dodatkowo, teraz TSM wykupiło Keitha i podpisało z nim kontrakt. Możliwe, że zagra dla nich w jednej z przyszłych kolejek LCS.
Warto przypomnieć, że Keith podpisał już dawno kontrakt z Team Liquid, jednakże był tam tylko substytutem. TSM musiało więc wykupić go za kilka lub nawet kilkanaście tysięcy dolarów, aby podpisać z nim kontrakt (zależnie od wartości, jaką wyznaczył mu Team Liquid). Np. wartość wykupienia kontraktu europejskiego ADC Freeze’a to około 25 tysięcy euro.
Co jednak sprawiło, że WildTurtle powinien być zastąpiony? Wystarczy spojrzeć na jego statystyki w porównaniu z resztą AD Carry. Ma jeden z najniższych współczynników obrażeń na minutę i udziału w zadawanych obrażeniach (kolejno: 411 i 22.4%). Poza tym często gra zbyt ryzykownie.
Musimy jeszcze chwilę poczekać, aby przekonać się, czy TSM postanowi użyć swojego nowego nabytku. A co wy o tym myślicie?
Jeśli interesujesz się e-sportem, koniecznie przeczytaj też inne artykuły:
