League of Legends r.

Tarcza Brauma, dzieło Ornna

W Lidze znajduje się cała masa smaczków, które mogą nawet rozwiązać zagadki na temat bohaterów i ich losów. Dziś podam ciekawy przykład takiego nawiązania, którym będzie broń Brauma, niegdyś drzwi stworzone dla króla trolli, zbudowane przez Ornna. Brzmi ciekawie, czyż nie?

Dzisiejszy temat będzie dotyczył tarczy Brauma, a dokładniej dzieła, którego zażądał król trolli od Ornna. Temat jest bardzo ciekawy, a sam artykuł nie ma na celu przedstawienia treści teorii, ale zainteresowanie innych fabułą LoL-a.

Zacznijmy od fragmentu, o którym mowa (Utracone opowieści o Ornnie). Całość możecie znaleźć w poniższym linku, szukajcie rozdziału: Opowiadanie IV: Troll i baranie drzwi.

https://universe.leagueoflegends.com/pl_PL/story/tales-of-ornn/

A teraz krótkie streszczenie:

Król trolli wyzwał na pojedynek w piciu samego Ornna. Ten nie chciał wziąć udziału w tej zabawie, jednak troll nie dawał mu spokoju. Półbóg widział, że w piciu nie ma lepszych od niego samego, dlatego zgodził się na zakład. Przed startem Paskuda wrzuciła do baryłki Ornna kawałek „prawdziwego lodu” (jego właściwością było to, iż ciągle się rozpuszczał, nie zmniejszając swojej wielkości). Ornn pił i pił, a trunku wciąż nie ubywało. Oszukany musiał spełnić życzenie trolla: zbudować wielkie drzwi, przez które nie będzie mógł dostać się żaden złodziej.

Ornn przyjął zlecenie i zbudował piękne drzwi z czaszką barana na zdobieniu. Były one niezniszczalne i miały zakryć skarbiec, w którym to od lat niegodziwe trolle trzymały skradzione złoto i inne drogie wyroby. Po zamontowaniu drzwi troll jednak nie spodziewał się, że nie będzie mógł ich otworzyć. Zdał sobie sprawę, że sam jest złodziejem i kłamcą, przez co nie mógł dostać się do środka. Krążą legendy, że czasami słychać jęki i cierpienie króla trolli, który nie może pogodzić się z tym wydarzeniem.

To tak w skrócie, ale właśnie… Tu pojawia się temat drzwi, ale nie byle jakich drzwi: niezniszczalnych z baranią czaszką. Hmm, zaraz…

Interesujące, ale tu rodzi się kolejne pytanie: w jaki sposób mieszkaniec Freljordu wziął w posiadanie tę „tarczę”?

Przechodzimy do głębszych potwierdzonych informacji, które mówią nam jasno, że pewnego dnia mały troll znalazł wejście do skarbca, a gdy otworzył drzwi, ujrzał klejnoty, kamienie szlachetne i inne bogactwa. Wszedł do środka, jednak nie zdawał sobie sprawy, iż siedzi w nim myśl kradzieży, przejęcia czegoś, co nie należy do niego. Po wejściu młodziaka drzwi się zatrzasnęły. Dodatkowo nad skarbcem krążył urok, czarna magia, co wyklucza tutaj Ornna. Możliwe, iż była to Lissandra, co możemy wywnioskować z jej biografii. Po nieudanej próby ucieczki z zatrzasku zaczął wołać o pomoc. Wołania usłyszał Braum. Drzwi były zatrzaśnięte, gdyż za nimi przebywała osoba o złych zamiarach.

Bohater stwierdził, że jeżeli nie może przejść przez drzwi, to musi wejść od góry. Wspiął się na szczyt skarbca i zaczął kopać. Udało mu się uchronić malca, co spowodowało zapadanie się pomieszczenia, a co za tym idzie – lawinę. Braum pochwycił drzwi, chroniąc mieszkańców przed spadającymi kawałkami lodu. Na tarczy nie było widać ani rysy, co zaskoczyło mężczyznę. Wziął ją i postanowił, że będzie mu ona służyła również w ochronie, ale nie zniszczonego już skarbca, a potrzebujących.

Starałem się napisać jak najkrótsze streszczenie. Historia jest dużo głębsza i obszerniejsza, dlatego zachęcam do lektury i śledzenia innych opowiadań z League od Legends.

Jak widać, nieważne, czy jest się zapalonym jak dom Ornna graczem, czy też osobą interesującą się po prostu literaturą, a może nawet nie, to warto przyjrzeć się fabule, rozwinąć swoją wyobraźnię, uczuciowość. Jeżeli się w to wgłębimy, to możliwe, że będziemy pierwszymi, którzy odnajdą nawiązania do przeszłych tekstów podczas publikacji nowych opowiadań!

I jak? Zaciekawiłem Was do śledzenia fabuły Runeterry? A może wolicie mimo wszystko bardziej skupić się na rozgrywce? Piszcie!