Na wstępie chcę zaznaczyć, że temat teorii nie został stworzony przeze mnie, a jedynie podany mi do opracowania. Teorię stworzyłam w oparciu o League Wiki, oficjalne strony Riot i elementy bohaterki, które możemy sami zobaczyć/usłyszeć w grze. Nie korzystałam z żadnego innego źródła. Dziękuję za uwagę i zapraszam do lektury.

Czym są Darkini – Podstawowe informacje

Nim zaczniemy rozważać potencjalnie ukrytą tożsamość najnowszej bohaterki Ligi, powinniśmy się zastanowić nad głównymi cechami rasy, do której chcemy ją przydzielić. Darkini nie są jedynie “demonami” – Rhaast używa wręcz tego określenia szyderczo do obu swych braci – a rasą z innego świata, znanego nam dużo gorzej niż Runeterra czy Pustka. Wiemy jednak co nieco o samym ich gatunku. Między innymi ich żołnierze używali tak zwanych żywych broni. Przyciąga ich także potężna moc, magia o dużym natężeniu, która wskazuje im potencjalny wymiar zdolny do podbicia. W historii Darkinów możemy wyczytać: “Magowie z Runeterry posługiwali się nieujarzmioną magią, nie przejmując się konsekwencjami, jakie powoduje ona poza granicami tego świata”. Ta właśnie magia przyciągnęła najeźdźców, zwabiła ich do świata Ligi w trakcie Wojny Darkinów. Kreatury cienia wysłały do walki z ludźmi swoich najpotężniejszych wojowników, którzy padali jeden za drugim, a magowie zapieczętowali byt ostatnich, którzy przetrwali w ich własnych żywych orężach. Jako narzędzie potrafią spaczyć umysł i ciało właściciela, a w ostateczności zabić go i przejąć jego ciało, tak jak może dokonać tego Rhaast podczas rozgrywki. Właściciel może także sprzeciwić się i przezwyciężyć moc Darkina, opanowując broń i całkowicie unicestwiając ostatki świadomości żywej broni niczym  Kayn, jeśli rozgrywka nam na to pozwoli. Jeśli chodzi o fizjologię, to niegdyś mówiono, że charakteryzują się ciemnoczerwonym ciałem z czarnymi wypustkami, zazwyczaj pod postacią rogów. Jednak po potwierdzeniu, że  Varus należy do tej rasy, jestem skłonna skorygować opis do “nienaturalnie ciemnej skóry balansującej między odcieniem czerwieni, fioletu i granatu z czarnymi/fioletowymi wypustkami na niej, które zdają się mieć funkcje obronne”.

Czy Kai’Sa do nich należy? – Argumenty i pod-teorie

Geneza historii postaci

Ujawnione zostało, że już na początku tworzenia bohaterki miała ona być postacią przywróconą po śmierci. Pozwólcie, że nie wymienię wszystkich konceptów, a skupię się na konkretnym. Jednym ciekawszych moim zdaniem projektów była reanimowana partnerka z grupy  Luciana. Jak wiemy z historii bohatera, zwykł on walczyć z wszelkiego rodzaju demonami, a tutaj zaczęłam zastanawiać się nad możliwym powiązaniem. Co jeśli miałaby ona zginąć w walce z Darkinem, którego wzięto za demona? Takowa reanimacja mogłaby być porównana z przejęciem ciała przez niego (a właściwie przez nią) i niczym Varus powstałaby wojowniczka stanowiąca fuzję między człowiekiem a Darkinem. Wracając do Varusa, chcę przypomnieć, że jego historia oświadczyła o płci nowego Darkina, gdy Kai’Sa była bliska ukończeniu po niemal roku produkcji.

Obecnie nam znana Kai’Sa była wstanie właśnie przeżyć przez złączenie lub współpracę z odnalezioną bądź zdobytą poprzez zwycięstwo skórą. Według historii postaci sam narząd zdobyty po zabiciu poprzedniego właściciela zdaje się być zupełnie odrębnym bytem od niego samego. Niczym pasożyt, który z czasem znalazł właściciela, a po jego porażce przeniósł się na silniejszego żywiciela. Pozwolę sobie zacytować: “Stworzenie wydawało się być martwe, ale jego nienaturalna skóra przyczepiła się do jej ramienia”. Nienaturalna? W pewnym stopniu Dzieci Pustki mogą zostać nazwane wynaturzeniem, jednak potrzebują jeść, spać, potrafią się poruszać… Oddychają, ewoluują… A za naturalne rzeczy określamy wszystko, co nie zostało stworzone przez ludzi. A może też i Darkinów? Skoro Darkini zostali uwięzieni w swoich broniach, nic nie stoi na przeszkodzie, by jeden (lub jedna) z nich została zjednoczona ze swoim żywym pancerzem.

Tytułowanie skóry bohaterki jako “Żywa Broń”

Dosyć zastanawiająca jest terminologia, jaką Riot używa wobec istoty zamieszkującej na córce Kassadina. Rzadko kiedy widzimy, by stosowali oni tę samą nazwę do kilku umiejętności bądź tytułów postaci. Tutaj jednak niejednokrotnie słyszymy określenie Żywa Broń, która jest tak typowa właśnie dla Darkinów. Czy Riot wyklepał sobie prostą drogę i nie chciało im się wymyślać czegoś trafniejszego (co umówmy się – proste by nie było), czy raczej postanowili oni specjalnie stworzyć nawiązanie do tej rasy?

Pustka – miejsce zyskania skóry

Niektórzy z Was mogą zacząć się burzyć, że przecież Varus szuka owianej tajemnicą Darkinki w Shurimie, nie w Pustce. Dociekliwi jednak przypomną sobie, że brama do Pustki znajduje się dość blisko terenów tego państwa, a konkretnie w Icathii. W wielu historiach postaci widzimy nawiązania do korelacji ich położenia (Rek’Sai,  Malzahar, Kassadin), a także w samym opisie Shurimy opis fauny zaznacza występowanie w niej istot z Pustki jako coś naturalnego. Istniała więc szansa, że jakiś złodziejaszek czy nieroztropny mag podczas transportu artefaktów mógł popełnić błąd i wraz z uśpioną wówczas zbroją zbliżyć się za bardzo terenów wyrwy między wymiarowej. Icathia w końcu nie posiada miejsca na mapie. Może ktoś stał się ofiarą burzy piaskowej i zgubił drogę? Mógł on wówczas paść ofiarą Pusklęcia, które nie dbając o nic, przebudziło Darkina, stając się jego pierwszym nosicielem. Być może przez brak antropoidalnej formy Darkinka nie mogła w pełni zapanować nad istotą i przejmując część ich natury, zaczęła działać znacznie bardziej instynktownie. Przegrała ze świadomością stworzenia i w przeciwieństwie do braci stała się bardziej… potulna? Stąd po wymianie nosiciela na Kaisę zaczęła ją bronić zamiast chcieć zniszczyć i przejąć ciało. Warto tutaj przypomnieć jeden z cytatów nowej bohaterki:
This suit lives on me
It calls me home
We survived together
Brzmi to jakby skóra sama czuła się obco w Pustce, jakby do niej nie należała.

Fizjologia skóry Kai’Sy

Jak wspomniałam wcześniej, Darkini charakteryzują się ciemną skórą w skali od jasnego fioletu do bordo z mocnym akcentem na barwy. Widzimy w tym miejscu pierwsze zgrzyty między teorią a tym, co jest nam przedstawiane jako pewniak. Jednak chcę przypomnieć, że kosa Kayna po jego zwycięstwie zmienia barwę na niebieską, a skórę chłopaka na całkowicie szarą. Jest to w pewien sposób ewolucja nosiciela i broni. Być może nasza żywa broń też padła ofiarą mutacji i wyraźne akcenty fioletu przypisane dla większości z istot Pustki zostały zachowane, ale cechy charakterystyczne jak utrata barw skóry i zastąpienie jej szarością są jakimś nawiązaniem do przegranej Darkinki? Poddaniem się wspomnianemu Pusklęciu, które zupełnie nie współgrało genetycznie do niej? Same istoty Pustki zwykle posiadają dość żywe kolory rzadko występujące w naszej naturze (fiolet) z wyjątkiem  Kog’Mawa, podczas gdy w historii Kai’Sy mamy jasno powiedziane: “Ciemna skorupa mrowiła skórę, ale w dotyku była twarda jak stal”.

Chcę także w ramach ciekawostki zauważyć, iż Kai’Sa posiada czerwone akcenty na splasharcie, jak i w grze. Podczas gdy splashart może być jedynie kwestią zabawy kolorami (chodzi mi o wypustki przy żebrach), tak po licznych powtórkach jej spotlightu jestem coraz bardziej przekonana, że jej broń spod [E] w chwili wydobycia jest czerwona. Jest to także jedyny atak, który nie bazuje na “skrzydłach”, które skóra mogła zaaklimatyzować po poprzednim właścicielu.

Tarcza przy ultimate

Darkini charakteryzują się jeszcze jedną rzeczą. Według ich historii i opisu mają naturalną zdolność do odzyskiwania zdrowia podczas życia.  Aatrox słynie sam z siebie z kradzieży życia. Rhaast zyskuje ją na [R] po wygranej z Kaynem. Jednak dlaczego nie ma jej Varus? Dlatego że jest ADC? Odzyskiwanie stale zdrowia podczas walki bez konkretnych run czy przedmiotów dla postaci na tej linii wydaje się trochę zbyt Over Power. Nawet  Kindred usunięto tę zdolność, choć są oni grani w jungli. Może dlatego nie chciano dać tej umiejętności Varusowi, a także dlatego nie ma jej Kai’Sa? Chociaż jeśli 2/4 potencjalnych Darkinów nie zalicza się do tej zasady, to jest ona złamana zbyt brutalnie. I tutaj widzimy tarczę na ultimate nowej bohaterki. Jeśli teoria jest prawdziwa, to może ona rekompensować nieco kradzież życia. Darkin, który otrzymuje tarczę, dodatkowe (chwilowe) zdrowie w zamian do dołączenia do walki. Brzmi całkiem jak coś perfekcyjnego dla ich rasy.

Co, jeśli teoria się sprawdzi?

Well… Będziemy o tym w 100% pewni, jeśli nowy Darkin powie nam to wprost. Jeśli on lub Varus po zmianie VO zyskają nową prowokację lub nawiążą do Kai’Sy, będzie to nasz jedyny stuprocentowy dowód. Co, jeśli otrzymamy nawet specjalny event dla nowej postaci i dla Kai’Sy? Może mi się to trochę kojarzyć jak z reworkiem  Gangplanka. Chodzi mi o sytuację, gdyby otrzymała ona po jego wyjściu kilka linii dialogowych do Darkinów, które mogłyby jakby pochodzić od samej skóry, która chce przekazać bohaterce…. Dobra, za bardzo odeszłam od tematu teorii i zaczęłam spekulować o i tak mało prawdopodobnej przyszłości. Więc może wspomnę o największej możliwej wadzie tej teorii, jeśli jest ona prawdziwa. Mianowicie Riot zniszczy sobie koncept na bohaterkę. Kai’Sa jest córką Kassadina i pierwszą antropoidalną bohaterką z Pustki! Dla wielu osób zrobienie z niej pół-Darkina może być dużym przedobrzeniem. Stałaby się fabularnym El Dorado!

Złamanie zasady czasoprzestrzennej

Tak. To jest ostatni wątek, o którym chcę wspomnieć w tym artykule (kocham każdego, kto dotarł do tego miejsca bez bicia mnie za tworzenie kolejnej bezsensownej teorii), mianowicie nawiązanie do teorii  Zeda i  Nocturna. Wielu graczy – w tym ja – jest święcie przekonanych, że Nocturn jest Zedem z przyszłości, który poddał się potędze cienia i przegrał z nim. Więc… jeśli to prawda… co stoi na przeszkodzie, by nowa Darkinka posiadała swoją postać w Lidze “przed przegraną z magami”? W końcu Aatrox w teorii również powinien być zwykłym mieczem, jednak widzimy go jako pełnoprawnego, czystego Darkina. Potencjalny champion różniłby się znacząco, bo pochodziłaby z czasów bądź rzeczywistości, gdzie nie została skażona przez Pustkę. Kupiłabym tę historię bez marudzenia, ale jestem dziwna. Wybaczcie, że tym razem puszczam w świat trochę krótki jak na mnie artykuł, ale liczę w serduszku, że więcej niż 5 osób go przeczyta. Może ktoś również zacznie się zastanawiać nad tym zagadnieniem?