r.

Skandal w amerykańskim Challenger Series!

Gracz z TSM Darkness wyjawiawia materiał treningowy drużyny CLG Black i przesyła je do Team Fusion. Sytuacja w Challenger Series jest napięta, sprawdźcie sami!

W skrócie przedstawię Wam sytuację w jakiej obie drużyny (TSM Darkness oraz CLG Black) znajdowały się przed aferą.

CLG pod koniec pre-sezonu ogłosiło formowanie nowego teamu wokół Thomasa “Thinkcard” Slotkina, który był graczem rezerwowym dla głównego składu. Spodziewano się, że będą dominować Challenger Series dzięki młodym talentom, jednak znajdują się obecnie na dość niskiej, piątej pozycji w tabeli.

Nie lepiej wiedzie się TSM Darkness, które wcześniej znane było pod nazwą “Team Confound”. Drużyna która została wykupiona przez organizację Team Solo Mid dzień przed rozpoczęciem rozgrywek, w tym momencie jest na samym dole tabeli z zaledwie jedną wygraną (1-7).

Ze względu na długą znajomość obu głównych składów, postanowiono, że nowe drużyny będą ze sobą trenowały.  Szczególnie było to potrzebne CLG Black, ponieważ  mieli przed sobą trudne wyzwanie w postaci Team Fusion.

Tutaj właśnie pojawia się AD Carry TSM Darkness David “t3azer” Bérubé, który z niewiadomych przyczyn postanowił nagrać te treningi i wysłać je do trenera Team Fusion! Skończyło się to sromotną klęską CLG Black 0-2. Zespół działu e-sport Riot Games nie wypowiada się w tej kwestii, ponieważ sparingi są indywidualną kwestią drużyn.

CLG wyraziło ubolewanie nad sytuacją, bez żadnych konkretów co do wyciągania konsekwencji. Team Fusion podobnie, jedynie niejasno zapewniło, że “odpowiednia reprymenda została udzielona” wszystkim biorącym udział.

A co z TSM?  Nieoficjalne źródła twierdzą że:

“Wiemy o sytuacji i zajmujemy się nią w odpowiedni sposób”

Nieładnie, oj nieładnie! Myślicie, że to wszystko wpłynie na kontakty między głównymi składami TSM i CLG? Piszcie w komentarzach!