League of Legends r.

Rzeczy, które Riot powinien wprowadzić do LoL-a

Jest wiele rzeczy, z Voice Chatem na czele, na które gracze czekają, aż zostaną dodane do League of Legends. Ale zastanawialiście się kiedyś nad prostymi zmianami, które ułatwią życie każdemu z nas, a zarazem nie będą ogromną zmianą w grze? Przed Wami proste rzeczy, które Riot powinien wprowadzić do LoL-a! 

Timery run

Runy kluczowe, takie jak Lethal Tempo czy Electrocute, mają normalne timery nad umiejętnościami postaci. Nie mamy problemów z wiedzą, kiedy one znów będą możliwe do użycia czy też ile trwają i kiedy się skończą. Ale tak jak wspomniałem, są to keystone’y. A co z “mniejszymi” runami? Takie runy jak Manaflow Band czy Scorch nie mają żadnych timerów i nie wiemy, kiedy znów dostaniemy zwrot many za umiejętność albo kiedy nią podpalimy rywala. Ta sama sytuacja z runami, które są aktywne przez pewien czas. Taką jest Presence of Mind. Skąd mamy wiedzieć, kiedy nasze skille znów będą potrzebowały many? Mamy sobie liczyć 7 sekund po level upie czy po udziale w zabójstwie? W czasie walki z rywalem będzie to lekko trudne. A nawet bardzo.

Powiadomienie o zmianie nicku znajomego

Większość z nas ma takich znajomych, z którymi nie utrzymujemy kontaktu. Są to zazwyczaj ludzie, którzy po udanej grze zapraszają nas do znajomych z pytaniem o duo lub coś w ten deseń. Zagramy z takimi parę gier, wszystko fajnie, ale w końcu dojdzie do momentu, że przestaniecie ze sobą grać. Jest taka osoba na Waszej liście przez np. pół roku i nagle zmienia nick. I potem się dziwimy, kto to jest, skąd się wziął i tak dalej. Sam miałem tak jakiś czas temu, że w tym samym miesiącu ze 4 osoby z mojej listy znajomych, z zakładki “randomy”, zmieniły nazwę przywoływacza i nie miałem pojęcia, kto jest kim. Od tamtej pory każdą nowo poznaną osobę podpisuję notatką.

Ale nikt mnie nie prosił o autobiografię, więc przejdźmy do rzeczy. Co Riot mógłby na to poradzić? Mógłby dodać na przykład powiadomienie o zmianie nicku naszego znajomego. Po prostu. Od razu wiemy, kto to jest i możemy mu dać z miejsca notkę, o której wspomniałem wyżej. Przeglądając m.in. Reddita, taki problem jest dosyć popularny wśród graczy. Ludzie piszą, że często im się zdarza, że gdy zmienią nick, to znajomi usuwają ich z listy, bo po prostu nie wiedzą kto to.

Mute a pomeczowe lobby

Często mute’ujemy graczy, bo wyzywają innych lub po prostu nas denerwują. Załóżmy sytuację, że dajemy mute flamerowi w naszej drużynie. Do końca gry nic, co napisze, nie będzie dla nas widoczne, ale z wejściem do pomeczowego lobby już jest. Nie każdy chce to widzieć, więc dlaczego mute nie może działać i tam? Nie każdy chce widzieć pomeczowe wywody idioty, nieprawdaż?

Aktualizacja death recapa

HUD w LoL-u przeszedł zmianę wyglądu na nowoczesny już jakiś czas temu, tak samo z resztą jak klient gry. A wiecie co wygląda tak samo cały czas? Death recap. Nie wydaje Wam się, że powinien też trochę odmłodnieć? Wciąż wygląda jak ze starego HUD. Poza tym wypadałoby go w końcu naprawić. Sam ostatnio chcąc sprawdzić, co mnie tak szybko zabiło, dowiedziałem się, że zabiło mnie nic, a asystowało mu w tym 13 magicznych obrażeń od Nidalee. Wydaje mi się, że niekonieczne death recap miał rację. Jak widzicie, jest pełen błędów cały czas, więc nie rozumiem, dlaczego Riot nie interweniuje. Może o nim zapomnieli? Nie dziwiłoby wtedy, że wciąż ma stary design.

Death Recap bugged

Pop-up

Każdemu z nas w czasie ładowania gry zdarza się dać Alt + Tab i zająć się innymi sprawami. A tu ktoś napisał na Facebooku, a tu sprawdzę rywali na OP.GG, sprawdzę jeszcze parę rzeczy, przecież zanim się gra włączy, minie jeszcze sporo. No właśnie, czasem tracimy poczucie czasu i budzimy się w 2. minucie gry. Fajnie, gdyby Riot dodał nam mały informator, że gra się już rozpoczęła. Takie powiadomienie pop-up mają między innymi gry od Hi-Rezu, więc nie jest to niemożliwe do zrealizowania. Jeden prosty gest, a jak pomoże zapominalskim.

hirez popup

Kukły na sandboxie

Dodanie trybu piaskownicy do Ligi bardzo pomogło niektórym graczom. W końcu mamy miejsce, w którym można trenować wszelkiego rodzaju InSeki Lee Sinem czy Shurima Drifty Azirem bez czekania na ulta czy Flasha. Ale jest jedna rzecz, której Riot nie przemyślał – tankowatość kukieł. To, że Dummy ma 10 000 HP, to najmniejszy problem, ale to, że ma po 100 pancerza i odporności na magię, lekko utrudnia testowanie. Załóżmy, że wymyśliliście superbuild na asasyna i chcecie sprawdzić, czy dacie radę zoneshotować przeciwnego ADC. Niestety nie będziecie mieć dokładniej odpowiedzi, bo losowa Caitlyn czy Jinx nie ma 100 armora i magic resa bez wysokiego poziomu i odpowiednich przedmiotów. Testując, czy na np. 11. poziomie i z 2 przedmiotami dacie radę zabić, nie będziecie mieli co do tego 100-procentowej pewności, bo pewnie zadacie kukle z 100 armora jakieś 300 obrażeń.

Wydaje mi się, że Riot powinien dodać możliwość zmieniania wartości pancerza i odporności na magię, a jeśli nie może tego zrobić, bo jeszcze po prostu nie wie, jak to może wyglądać, to niech po prostu każda z 4 kukieł ma inny poziom defensywnych stat, np. 25/50/75/100. Jeśli jest to możliwe, to niech np. kukły będą normalnymi postaciami i będą miały taki sam poziom jak my obecnie, a co za tym idzie – tyle armoru i magic resa, ile dostaje dana postać na dany poziom.

Klon Shaco

Jako maina Shaco boli mnie to, że mój klon po mojej śmierci zazwyczaj staje w miejscu, czekając na detonację. Dlaczego klon nie może działać na podobnej zasadzie co Tibbers po śmierci Annie? Klon po śmierci prawdziwego Shaco mógłby focusować zabójcę oryginału. Zamiast tracić HP tak samo jak Tibbers, mógłby po prostu gonić i autoatakować rywala z takim samym poziomem zdrowia, na jakim ostatni raz “widział” oryginał, po czym by wybuchał, gdy skończy się jego czas lub gdy po prostu zginie przez ataki wrogów. W końcu dla klona znalazłaby się alternatywa inna niż dawanie wizji.

Częstsze misje

Skoro już mamy misję, to dlaczego nie mamy codziennych, tylko głównie eventowe? Jedyną misją codzienną jest pierwsza wygrana dnia. Dlaczego Riot nie może wprowadzić misji typu: “Zagraj wspierającym” albo “Zagraj postacią z Demacii”, które liczyłyby się tylko na normalach? Nagrodą byłyby np. esencja i doświadczenie. Mogliby też dodać misję cotygodniową, za którą byłaby lepsza nagroda, np. fragment klucza lub cały klucz. Zadanie byłoby odpowiednio trudniejsze, może w stylu “wygraj 2 flexy”, tak samo jak było przy testowaniu trybu Starcie. Nie uważacie, że zachęciłoby to graczy do gry?

przykładowe misje

Nagrody za kluby

Skoro mowa o nagrodach, to dlaczego Riot nie mógłby wprowadzić nagród za kluby, takich jakie ma serwer rosyjski? (jeśli nie wiecie, o co chodzi, to tutaj macie artykuł o tym: klik!). W dużym skrócie za granie w premade z członkami klubu dostajemy punkty i za te punkty otrzymujemy odpowiednią ilość kluczy i skrzynek. Na koniec sezonu, jeśli nasz klub był wśród najlepiej punktujących, dostajemy bonusowe klucze i skrzynki przyznawane za zajęcie odpowiedniego miejsca. Wydaje mi się, że wówczas kluby służyłyby w końcu do czegoś więcej niż śmieszny tag drużyny.

Nagrody za oglądanie e-sportu

W CS:GO od dawna mamy możliwość połączenia naszego konta z Twitchem i co rundę profesjonalnego meczu mamy możliwość zgarnięcia skrzynek za oglądanie transmisji, w których możemy trafić cenne przedmioty. Smite też daje nam szansę trafienia waluty premium czy rzadkich skinów za oglądanie profesjonalnej sceny i nie tylko. Ostatnio FIFA też poszła w kierunku reklamy e-sportu i robiąc to samo, co przy CS-ie i Smicie, mieliśmy możliwość zgarnięcia jednej z 5000 paczek z piłkarzami za oglądanie transmisji, a nieliczni mieli szansę zgarnięcia jednej z 3 kart ikon – piłkarzy, którzy skończyli już swoje kariery, ale przez to, że są zasłużeni dla futbolu, dostają kartę legendy ze świetnymi statystykami.

cs go souvenir

A w LoL-u? W LoL-u jak w lesie. Nie wydaje Wam się, że możliwość dropienia nagród za oglądanie profesjonalnej sceny bardzo zachęciłaby graczy do śledzenia rozgrywek e-sportowych? Riot mógłby rozdawać co mecz EU LCS, NA LCS, LCK czy mistrzostw świata określoną liczbę skrzynek z kluczami graczom oglądającym stream. Mogliby też losować małą liczbę gemstone’ów, gdy np. ktoś zestealuje Nashora. Wydaje mi się, że to lepsza opcja niż większa szansa na dobre skiny z giftów. Poza tym zachęciliby do oglądania LCS na kanale głównym Riotu, ponieważ wydaje mi się, że obecnie większość Polaków jeśli ogląda, to na transmisjach polskojęzycznych typu Nervarien. Za granicą wygląda to podobnie – dominują transmisje w językach ojczystych. Riot zwiększyłby zysk ze swojego oficjalnego kanału na Twitchu, a nikt nam nie zabroni mieć go wyciszonego w tle i oglądać na polskiej transmisji.

Pingowanie braku many

Możemy dać ping, że brakuje nam many na umiejętność, ale dlaczego ten ping nie informuje o tym, ile tej many nam brakuje? Czasem po prostu chcemy dać info, że nie mamy many na ulta, ale potrzebujemy tylko 10 s, bo brakuje nam 10 many. Bardzo pomogłoby to junglerowi na gankach, ponieważ wiedziałby, że może poczekać parę sekund i wejść do akcji.

Aktualizacja polecanych przedmiotów

Zakładka rekomendowane itemy jest przy większości postaci bardzo nieaktualna. Chociażby na Varusie. Polecane tam itemy to w 80% przedmioty na crita, gdzie Varusem pod kryty nikt nie gra od dawien dawna. Postać ta balansuje między poke Varusem pod penetrację pancerza i snajpienie Q a onhit Varusem pod Guinsoo czy Wit’s Enda. Zależne jest to od tego, co w danym patchu jest silne. Możecie powiedzieć, że granie metą jest nudne i każdy powinien grać jak chce, ale jeśli coś działa, to dlaczego mamy się bawić w masochistę i grać czymś, co może będzie działać, ale pewnie nie? Uważam, że Riot powinien aktualizować polecane przedmioty co parę patchów, by były jak najbardziej aktualne i działające, by początkujący gracze danej postaci budowali to, co dla niej najlepsze.

A teraz Wasze propozycje z grupy Armia H2P | Spartanie Kasahary (link do niej tutaj: klik!)

Opcja “wyloguj”

Każdy, kto ma więcej kont, wie, ile czasu zajmuje przelogowanie się z jednego na drugie. Zatem dlaczego Riot nie wprowadzi opcji wylogowania się zamiast wychodzenia z klienta? Przyspieszyłoby to proces przelogowywania. Czasem po prostu chcemy zrobić reloga, bo mamy jakiś błąd. I wtedy musimy się bawić w ponowne odpalanie klienta, co jest bezcelowe, jeśli chcemy tylko zalogować się ponownie.

Update kursora

Kursor tak samo jak death recap nie dostał update’u wyglądu. Tak samo jak on powinien zostać odświeżony. Riot powinien również dodać możliwość zmiany jego rozmiaru oraz np. koloru, by był wygodniejszy dla każdego gracza. Niekiedy się zdarza, że w środku teamfightu zgubimy jego położenie, ponieważ zlewa się z terenem.

I z propozycji z grupy to by było na tyle… Trochę biednie, więc wbijajcie na grupę, a możliwe, że pomożecie przy następnym artykule! A ja Was zapraszam jeszcze do napisania tutaj poniżej Waszych propozycji, które powinny się znaleźć na liście życzeń dla Riotu.