r.

Rozmowy kontrolowane cz.4

Kolejna część serii przedstawiona w humorystycznym wydaniu, biorąca na celownik graczy League of Legends i ich niekoniecznie przyzwoite zachowanie.

Jeśli jesteście ciekawi poprzednich części, zapraszam do:

ec16da0de897fd987ca5b11a3bf4de8f7a1385a711ea6a738df17eadda0b6f53

Czego nie mówią gracze League of Legends?

  • “OMG enemy team jest zbyt noobski, mam nadzieję, że zacznie mnie lagować, by wyrównać szansę” – Legenda głosi, że kiedyś komuś było żal, gdy w przeciwnej drużynie zdarzył się AFK, bądź graku tak żenująco słabo, że aż chciało się postać na respawnie przez 20 minut, by wyrównać nieco szanse. Pogódźmy się z tym -każdy chce wygrywać i jest to przesądzone kosztem porażki innej piątki graczy.
  • “Ten koleś na topie jest znacznie lepszy ode mnie, przewyższa mnie swoimi umiejętnościami, bardzo pilnie potrzebuję pomocy” – aka “OMG noob jungler, dlaczego nie zgankowałeś tego luckera, co za team, surrender at 20”
  • “To nie wina supporta, że nie mamy wardów na mapie” – Jak Boga kocham, nigdy nikt nie obarczył winą za brak wizji innych osób z drużyny. Mainując tę rolę, przykre jest dla mnie, że niektórzy nie stawiają nawet tego darmowego warda.
  • “To nic, że mój support wziął te dwa kille, przecież nasza drużyna może wiele zyskać dzięki jego pomocy” – I znowu piję do bagatelizowania roli supporta. Nie mówię, że zawsze Wasz wspierający jest wspaniały, często na tę pozycję chodzą Ci, którzy zostali zmuszeni przez pozostałych. Pamiętaj, że my, supporty, nie chcemy specjalnie zabierać Ci killi (w ogóle moim zdaniem nie powinno istnieć coś takiego jak KS, liczy się samo zabójstwo – nieważne, kto otrzyma kille, ważne jest, co z taką ilością złota uczyni, by wesprzeć drużynę).
  • “Rozumiem pracowników Riotu, to też ludzie i czasem zdarzają się błędy, szczerze powiedziawszy, przyzwyczaiłem się do tych lagów” – Powiedzcie mi, gdzie znajdę kogoś, kto nie wypowiedział na głos bądź w myślach zdania “Je**ne Rito”, a wręczę mu order uśmiechu i pogody ducha.
  • “Nie udało mi się wygrać promocji tylko dlatego, że zagrałem bardzo słabo” – Zawsze zrzucamy winę na innych, samego siebie możemy upomnieć do maksymalnie dwóch akcji na mecz, byle nie więcej! Bo już tak się dziwnie utarło, że gracze League of Legends nie chcą odpowiadać za swoje błędy…