Nick Allen był znany przede wszystkim z licznych żartów na temat grzywn (głównie nałożonych na CLG), ponieważ w Riocie odpowiedzialny był za organizację LCS, ich zasady oraz kary dla tych, którzy je łamią. Na twitterze zamieścił wiadomość:
Łał, nie wierzę, że to piszę: zdecydowałem się odejść z Riot Games. Kocham swoją rolę w LCS, ale czas dla mnie, by przenieść się z powrotem do Północnej Kalifornii i być bliżej rodziny.
To była dzika podróż. Oddawałem e-sportowi w League of Legends wszystko co miałem przez ponad dwa lata i czuję się dobrze wiedząc, że zostawiam po sobie drużynę, której głównym celem jest uszczęśliwianie graczy i fanów. Przez ten czas nauczyłem się wielu rzeczy. Wśród nich:
– Operowanie ligą, grzywnami i planowanie to duże wyzwanie – zwłaszcza w obliczu gwałtownego wzrostu zainteresowania e-sportem.
– Esport rośnie w bardzo szybkim tempie i nikt nie jest całkowicie pewien dokąd zmierza. Ale mam wrażenie, że kiedyś będzie tak samo powszechnie uznawany jak tradycyjne sporty.
– Rioterzy potrafią być tak samo kreatywni w wymyślaniu dobrych żartów “Nick Allen nakłada grzywnę” jak wy.
Chociaż zdecydowałem się opuścić Riot, moja przygoda z e-sportem się nie kończy, ponieważ podpisałem partnerstwo z Twitchem. Napawa mnie ono ekscytacją. Wciąż będę w pobliżu i nie mogę się doczekać oglądania League of Legends – tym razem jako fan.
Bądźcie pełni pasji, przesyłajcie swoje opinie i pchajcie dalej przemysł e-sportowy ku jak najlepszej przyszłości. Byłby niczym bez was.
Z poważaniem,
Nick Allen