League of Legends r.

[Recenzja] CryoFall, czyli survival z PvP, w którym gracze nie lubią się bić

Szukasz gry podobnej, a w zasadzie łączącej takie tytuły, jak Don't Starve Together, Minecraft, RimWorld, DayZ i oprawę graficzną Fallout Shelter? Jeśli do tego cenisz unikalną osobowość gry i duże znaczenie PvP, CryoFall powstało specjalnie z myślą o Tobie.

O czym jest CryoFall?

Cytując oficjalny opis gry na Steam:

CryoFall to wieloosobowa gra survivalowa sci-fi osadzona w odległej przyszłości na zapomnianej planecie. Opanuj technologię, handel, rzemiosło, przemysł, rolnictwo, eksplorację i nie tylko!

Początek

W kliencie gry możemy wybrać serwer, na którym będziemy chcieli grać. Oficjalne to:

  • jeden w Azji,
  • dwa w Europie,
  • jeden w Ameryce Północnej,
  • jeden w Ameryce Południowej,
  • dwa w Rosji.

Prócz tego możemy zalogować się na nieoficjalnych serwerach społeczności: vanilla oraz z modami.

Na serwerach europejskich w godzinach dziennych ciągle widziałem około 40-100 graczy. Widać to w samej grze: co i rusz trafiamy na tych, którzy polują na dziki, zbierają piasek na plaży, rąbią drzewa, a nawet… organizują ataki na bazy innych graczy.

Noce są tu naprawdę ciemne… Warto mieć w zapasie zasoby na dodatkową pochodnię.

Rozgrywka

Fundamentem rozgrywki w CryoFall jest niczym nieograniczony PvP – i jest to coś, co w tym momencie dzieli zarówno nowych, jak i starych graczy. Za pierwszym razem porządnie wkurzyłem się, gdy po dwóch minutach gry nerwowo biegnący ktoś napadł moją postać, obrabowując mnie z kilku patyków i kamieni. Z reguły jednak są to rzadkie sytuacje – czuć respekt przed rozwiniętymi postaciami z bronią palną i rozbudowaną zbroją, obawę, że mogą nas zaraz zabić. Są jednak na tyle pochłonięte zaawansowanym systemem craftingu, że nawet nie zwrócą na nas uwagi. Gracze, którzy napadają innych, szybko są stygmatyzowani na czacie serwera – pozostali podają ich nicki, a nawet spodziewane koordynaty. Byłem świadkiem grupowego napadu na takich player killerów. Na szczęście twórcy zapowiadają, że już niedługo pojawią się serwery PvE, w których będziemy mogli pojedynkować się z innymi graczami tylko za ich zgodą.

Czas pomiędzy dołączeniem do serwera a postawieniem fundamentów bazy jest definitywnie tym najtrudniejszym. Moja porada: nie śpieszcie się. Zbierzcie olbrzymie ilości zasobów, powoli róbcie zadania – oprowadzą Was po świecie gry, pokażą możliwości.

W CryoFall musimy dbać o to, by nasza postać nie była głodna i spragniona. Nie jest to zbyt trudne: co krok spotykamy świecącą na niebiesko roślinę, której owoce pozwolą nam się nawodnić. Po kilku dniach w grze będziemy w stanie posadzić pierwsze warzywa w świeżo postawionej, a być może przejętej bazie. Serdecznie polecam tę drugą metodę: dzięki niej mamy zapewnione podstawowe wyposażenie i obronę. Wbrew pozorom możemy napotkać całkiem dużo opuszczonych fortec.

Grafika

Moim pierwszym skojarzeniem był Fallout Shelter. Od razu przywodzi na myśl produkcje mobilne. Wszystkie ikony są proste i czytelne – drewno wygląda jak drewno, a jagody jak jagody. Może i brzmi to zabawnie, ale jest to naprawdę istotne w przypadku, gdy gra oferuje tak rozbudowany crafting.

Co ciekawe, CryoFall obsługuje rozdzielczość 4K.

Olbrzymia mapa

Powaga, jest naprawdę duża i różnorodna. Świat gry obfituje w różne biomy, które zamieszkują jeszcze różniejsze moby. Dziki, wilki, niedźwiedzie, gigantyczne pająki, jaszczury… Od czasu do czasu natkniemy się również na radioaktywne struktury. Pomimo olbrzymiej mapy zapewniam, że nadal spotkamy po swojej drodze wielu graczy. Tutaj nie da się siedzieć cały czas w bazie: zaawansowany i rozbudowany crafting wymusza na nas ciągły ruch.

Przejście z najniższej odnogi do tej na samej górze zajęło mi cztery wirtualne dni. Opłaciło się – w tamtych okolicach znajdowało się mnóstwo przydatnych surowców i materiałów.

Rozbudowany crafting

Wszystko, co napotkamy po drodze, można jakoś przetworzyć. Zebrane z ziemi patyki posłużą stworzeniu naszego pierwszego narzędzia, czyli siekiery, a liście po ścięciu drzewa można przerobić na włókna, z których wytworzymy pierwsze ubrania. Mięso z upolowanego dzika można usmażyć nad ogniskiem, a można też przygotować w survivalowej kuchence z tłuszczem zwierzęcym, w ten sposób uzyskując smakowitego steka z małą natką pietruszki na szczycie. Wszystko, na co trafimy, możemy jakoś wykorzystać.

Odwzorowano tu też wiele mechanizmów z prawdziwego świata. Dlatego też spożycie mięsa na surowo może skończyć się długimi nudnościami, przez które nie będziemy w stanie nic zjeść w ciągu kilku minut, dodatkowo pojawi się efekt specjalny na ekranie naśladujący podwójne widzenie. Możemy stworzyć również takie rzeczy, jak MRE (posiłek gotowy do spożycia), bronie palne, a nawet ładunki wybuchowe.

Nie myślcie jednak, że na zawsze zatrzymacie przy sobie zerwane wczoraj jagody czy stworzony prowizoryczny nóż. Każdy przedmiot ma swoją żywotność/świeżość, która zmniejsza się przy każdym użyciu lub mijającym czasie. Ale nie wyrzucajcie zgniłego jedzenia! Przyda się do wytworzenia kompostu dla roślin.

Źródło: materiały prasowe

Śmierć

Wbrew pozorom wcale nie taka rzadka. Czy to z powodu silnego stwora, czy grasującego player killera, ciągle musimy spodziewać się zagrożenia i tego, że lada moment możemy zginąć. Co wtedy? Jeżeli wybudowaliśmy łóżko, pojawimy się w jego miejscu lub jego okolicach.

Mamy godzinę na odzyskanie swoich przedmiotów. Lokalizacja naszej śmierci jest, całe szczęście, oznaczona na mapie.

Wymagania CryoFall

Minimalne

  • Windows 7/8.1/10 (64-bit only)
  • Procesor: Dual Core 2.2 GHz lub lepszy
  • Pamięć: 3 GB RAM
  • Karta graficzna: 1 GB VRAM
  • DirectX: Wersja 11
  • Sieć: Szerokopasmowe połączenie internetowe
  • Miejsce na dysku: 350 MB dostępnej przestrzeni

Zalecane

  • System operacyjny: Windows 7/8.1/10 (64-bit only)
  • Procesor: Quad Core 1.8 GHz lub lepszy
  • Pamięć: 4 GB RAM
  • Karta graficzna: 2 GB VRAM
  • DirectX: Wersja 11
  • Sieć: Szerokopasmowe połączenie internetowe
  • Miejsce na dysku: 350 MB dostępnej przestrzeni
  • Dodatkowe uwagi: wyświetlacz obsługujący 4K

Podsumowanie

Plusy:

  • świetna wydajność gry jak na wczesny dostęp, również olbrzymia zawartość,
  • niezwykle rozbudowany system craftingu,
  • nowoczesna grafika obsługująca standard 4K,
  • olbrzymia mapa,
  • wyraźne zarysowanie plusów i minusów grania bez bazy (szybsze zdobywanie istotnych tu umiejętności) oraz z bazą (poczucie bezpieczeństwa, spokojny rozwój).

Minusy:

  • niektóre dźwięki wydają się niedopasowane (taki sam dźwięk przy konstrukcji i dekonstrukcji budowli),
  • bardzo dotkliwe konsekwencje śmierci postaci (utrata dosłownie kilku godzin gry i możliwość bezpowrotnego utracenia progresu).

Neutralne:

  • olbrzymi zjadacz czasu,
  • gra jest ewidentnie stworzona do gry ze znajomymi,
  • nieograniczony PvP, który powoduje mieszane uczucia wśród graczy.

Dodatkowo, co będzie miłą wiadomością dla modderów, gra posiada otwarty kod źródłowy (za wyjątkiem silnika) dostępny w repozytorium AtomicTorchStudios na GitHubie.

Gra na Steam