Zmiany Mastera Yi w aktualizacji 9.10
- Q – Cios Alfa
- [Usunięto] Rzucenie zaklęcia nie zajmuje już 0,1 sek.
- [Nowość] Cios beta: jeśli Master Yi wykonał mniej niż maksymalną liczbę uderzeń za pomocą ciosu alfa i w pobliżu nie ma żadnych innych celów, które mógłby uderzyć, teraz uderzy ten sam cel, zadając 25% obrażeń, po czym znowu sprawdzi, czy w pobliżu nie ma odpowiednich celów.
- W – Medytacja
- Czas rzucenia rzucenie zaklęcia nie zajmuje już 0,05 sek.
- E – Styl Wuju
- [Usunięto] Nie daje już 10% obrażeń od ataku, kiedy się nie odnawia.
- R – Nieśmiertelny
- Prędkość ruchu: 25/35/45% całkowitej prędkości ruchu ⇒ 35/45/55% dodatkowej prędkości ruchu.
Jaki był cel zmian?
Riot dążył do zwiększenia użyteczności Mastera Yi w wysokich dywizjach, jednocześnie zmniejszając jego dominację na tych niższych.
Zmiany poszły w zupełnie odwrotnym kierunku od zamierzonego efektu.
Zdaniem u/andreasdagen, jednego z mainów Mastera Yi, w tym momencie jest około 16 graczy tej postaci powyżej Diamentu, którzy używają jej wyłącznie z techniką gold funnelingu. Andreasdagen dodaje również, że nie widział żadnej osoby, która grałaby nim bez stosowania, a w zasadzie nadużywania tej taktyki. W innych sytuacjach Szermierz Wuju najzwyczajniej nie ma racji bytu.
Win rate Mastera Yi w 9.10
Według portalu U.GG w Brązie wynosi on 54,63% na 65 639 meczów, w których znalazł się Master Yi. Jego ban rate to 50,4% – wystarczająco dużo, by powiedzieć, że gracze nie chcą na niego grać, bo starcie przeciwko niemu może dla nich oznaczać spadek do niższej dywizji. Gdy nie jest zbanowany, występuje w ⅕ gier.
Współczynnik zwycięstw Mastera Yi w Diamencie jest tego zupełnym przeciwieństwem. Pomimo mniejszej bazy gier, bo tylko 8 050, utrzymuje tam win rate 49,38%. Widzimy kolosalną różnicę w jego pick rate – 7,3%, a zwłaszcza współczynniku banów – 16,1%. Gracze z Diamentu nie boją się Mastera.
Różnice w buildzie
W przeciwieństwie do graczy z Diamentu Brąz świeżo po zakupieniu Skirmisher’s Sabre z żółtym Bloodrazorem dąży do jak najszybszego zbudowania Blade of the Ruined King (w Diamencie ważniejszy jest Guinsoo). Brązowi gracze najczęściej uzupełniają zestaw swoich przedmiotów Infinity Edge, który w ogóle nie pojawia się w diamentowym buildzie.
Niższe dywizje wolą zadawać silne obrażenia w jednym czasie – nie do końca dostrzegają zalety efektów nakładanych po którymś uderzeniu (jak w przypadku Guinsoo), dlatego ważny jest dla nich build, w który wpisują się obrażenia krytyczne. Dzięki temu nie muszą tworzyć skomplikowanych taktyk ani dokładnie planować swoich ataków – liczą na to, że szybka szarża pozwoli im zadać jak najwięcej obrażeń.
Dlaczego jest to takie ważne?
Master Yi to popularny wybór w niskich dywizjach. Nie jest zbyt skomplikowaną mechanicznie postacią, jego umiejętności są bardzo domyślne, sam w sobie posiada przystępną krzywą nauki. Nie oznacza to, że jest postacią prostą! Weterani Szermierza Wuju doskonale znają redukcję obrażeń na swoim [W], potrafią ocenić, na którym wrogu powinni się skupić i w jaki sposób eliminować kolejne cele.
Dlatego współczynnik zwycięstw na poziomie 54,63% nie jest czymś, co w ogóle powinno mieć miejsce – zwłaszcza przy tej postaci.
Nie zapominajmy, że ponad połowa graczy znajduje się w kręgach poniżej Golda (zobacz rozmieszczenie graczy w dywizjach). Trudno jest porównywać taką liczbę ludzi z niespełna 3,6% graczy będących w Diamencie+.
Macie jakieś pomysły, w jaki sposób można by było zbalansować Mastera?
