League of Legends r.

Głupie? Działa? Więc nie jest głupie!

Pogadajmy dzisiaj o dziwnych zachowaniach graczy! Pamiętasz może jak krytykowałeś pewnego Rengara, bo robił build pod AP? On pamięta.

Na artykuł natchnęła mnie rozmowa z moim chłopakiem. Grał akurat rankeda w pewnej dywizji (przysięgam, że nie Brąz!) i przeciwny Mundo bodajże miał jakiś dziwny build. Luden Echo, Słoneczna, chyba Plemienna, buty prędkości i Infinity. Nie powiem, brzmi to brązowo. Pomyślałam, że pewnie to jego rywal wygrał Topa, a tu bęc. Okazuje się, że Mundziak był 9/1/2. Tu nie chodziło o to, że sojusznik mojego chłopaka źle grał. Po prostu ten build… działał. Sytuacyjnie! Prędkość i obrażenia z [Q] pozwalały na nękanie Junglera i Topera. Nie mogli od niego uciec, a także nie było mowy o gonieniu. W jego drużynie nie było postaci wyjątkowo szybkich, takich jak Quinn lub Master Yi. Nagle do głowy przyszły mi inne sytuacje. ADC Morgana, Tank Soraka top lub Galio z Kolczastą na pseudo hybrydę. W czym tkwi sekret, że często takie osoby wygrywają linię? Proste. Chodzi o efekt zaskoczenia!

Build

Dobry jest gracz, postać, czy build?

Jeśli mam powiedzieć osobiście, to dla mnie najważniejszy jest gracz, a najmniej postać. Jednak co ze sposobem budowania się? Co jest takiego niezwykłego, że tyle osób pożąda “Koreańskich buildów”? Jak teraz o tym myślę, to nie mogę powiedzieć niczego innego niż to, że przecież oni zwykle są pierwsi. Wiele nowych stylów gry zaczyna się właśnie w Korei! Sukcesem nie jest w wielu przypadkach stały build, który da nam 999 AD/AP/ARM/MRS. Nie zawsze też chodzi o skontrowanie konkretnego przeciwnika. Przecież nawet jeśli wygramy linię przeciwko AP budując Magic Resy, to przeciwny ADC nas zje póki się i na niego nie przygotujemy. Tutaj wchodzi zaskoczenie. Pokazanie czegoś, czego nie było. Ludzie są przyzwyczajeni: “O! To Sion! Uniknę tego [Q], by nie podrzucił i dam sobie radę!”. A ich mina, kiedy naszym slowem zbieramy im pół HP jest bezcenna (tak, AP Sion żyje! W early i mid game… Potem jest śmieciem). Tego typu efekt zaskoczenia potrafi dać niezłego kopa w zacne 4 litery przez jakiś czas naszym przeciwnikom. Do momentu, aż się nie przyzwyczają… Ale przecież zawsze można zmienić strategię, prawda? 😉

Shaco-Wallpaper-Fanart

A może by tak sprzedać wszystko, kupić itemy na AP i iść pod Nexus?

Tak jak Nightblue3. Jeden z najsłynniejszych YouTuberów amerykańskich, jeśli chodzi o junglowanie w LoL-u. Wizja sprzedania wszystkich itemów wygląda okropnie… Ale czy aby na pewno? Jeśli nie wierzycie moim słowom, proszę bardzo! O to materiał z gry!

A może Wy posiadacie jakiś własny, wyjątkowy build? Czy nie raz usłyszeliście, że jest beznadziejny, a potem carry’owaliście gry? Jak reagowali przeciwnicy i sojusznicy? Podzielcie się tym z nami!

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]

Źródło: Tekst autorski