Nieco matematyki.
Nawet jeżeli kupimy paczkę za 5 dolarów (jest obecnie na wyprzedaży) może się to wydawać złym interesem. O ile ciężko przeliczyć przyrost doświadczenia, to już ze złotem nie ma problemu. Przyjmując że przez te 30 dni będziemy grali średnio 5 gier dziennie, otrzymamy dodatkowe 4-6k golda. Nadal będzie to za mało, aby kupić bohatera który normalnie kosztuje 10k. Więc czemu po prostu nie poczekać aż będzie na wyprzedaży i nabyć go za 5 dolarów?
Żeby ta metoda zaczęła być opłacalna, musielibyśmy grać 9 gier dziennie! 270 rozegranych w miesiącu meczy, nie jest liczbą zaporową dla niektórych, jednak mamy świadomość że dla większości jest to po prostu zbyt wiele.
Podsumowując, wydaje się że stimpacki są dobre dla hardcorowych graczy i tych co chcą przyśpieszyć levelowanie konta. (co można również z łatwością zrobić, po prostu grając ze znajomymi)
A wy co myślicie?