r.

Bohater z dwoma źródłami energii?

Riot na swoim zapleczu rozważał stworzenie tajemniczego bohatera, który używałby dwóch źródeł energii. Pomysł był dość szalony. Jesteście ciekawi tego konceptu? Zapraszamy do rozwinięcia artykułu. 

Oto wypowiedź Meddlera:

“Bohater korzystający z dwóch źródeł energii na wzór przykładowego Demon Huntera z Diablo III to dobry zamysł. Taka zależność zdecydowanie wywarła by o wiele bardziej wpływ na styl gry aniżeli jedno źródło energii plus ewentualny system amunicji (Corki, Zyra etc), które obecnie widzimy w League of Legends. Jednak, aby postać posiadała przejrzystość musiała by być uproszczona do maksimum”

W odpowiedzi na post jednego z graczy,  sugerował użycie HP jako źródła energii, po tym jak się skończy bohaterowi mana Meddler odpowiedział:

“Myśleliśmy z naszym zespołem o tym samym! Mianowicie o umiejętności biernej, która pozwala na używanie życia zamiast many do castowania umiejętności. Około rok, dwa lata temu istniał zamysł na stworzenie takowego bohatera. Wyobraźcie sobie jak taki bohater mógłby być wpisany w jakiś ciekawy motyw tematyczny, zarówno pod względem historii, wyglądu jak i samego gameplayu. Myślimy, że byłby kim na kształt typowego Beserkera (postaci, która zyskuje wiele bonusów mając niski poziom życia. Ale nie chodzi nam tu o wytrzymałą postać typu Olaf. Miał być to bardzo “papierowy” bohater z zasięgowymi atakami. Wyobraźcie sobie maga z ogromnymi kosztami many, który poświęca własne życie do tego, aby zadawać niesamowite obrażenia. Taka ofensywna wersja Soraki

Jak się podoba Wam ten koncept? Dla mnie niezły pomysł. Jednak myślę, ze za tymi wypowiedziami kryje się coś zupełnie innego. Od wydania Barda minęło trochę czasu, Według mnie Riot między innymi takimi wypowiedziami próbuje “rozpoznać teren” i wyczuć nastroje/oczekiwania graczy. Czuje, że niedługo zobaczymy kolejnego bohatera w League of Legends, a Riot być może wróci do swoich starych pomysłów, takich jak ten, który widzimy zacytowany powyżej. 

Jeśli zainteresował Cię powyższy wpis, to zachęcam również do lektury: