r.

A może tak KAD ratio?

W większości gier mamy KDA ratio (kills/deaths/assists) i jest to często powodem flame'owania. Jak już wiemy, HotS również to wprowadził. A co jeśli nawiązać troszkę do poprzedniego systemu i lekko zmienić kolejność?

Taka mała zmiana może wiele wnieść. Oto kilka powodów:

  • Prezentuje się to inaczej niż w zwykłych grach. Niby mała rzecz, ale już zmienia nieco podejście i sposób myślenia.
  • Może lekko osłabić ideę, iż zabójstwa-śmierci są najważniejsze. Oczywiście, częste umieranie podczas gry jest złe, ale porównywanie stosunku k do d nie powinno być celem. Wygrana powinna.
  • To sprawi, że asysty będą bardziej widoczne i ważne. Kiedy się patrzy na tabelę, to myślimy: “Serio? On ma 2 zabójstwa, a umarł 5 razy. Co za noob.” Z KAD będziemy widzieć: “Okej, 2 zabójstwa,  20 asyst, 5 śmierci… Nie jest tak źle.” Szczerze mówiąc, pięć zgonów to nadal spora liczba w tej grze, ale przynajmniej w taki sposób nie ocenialibyśmy ludzi od razu przez samo KD. Trzeba spojrzeć na asysty i ocenić uczestnictwo w grze.

Pomysł mi się podoba, lecz nie ukrywam, że wolałbym poprzedni system. Niestety, prawdopodobnie on do nas nie wróci.