Gamer Lifestyle r.

Wzięli ślub w salonie arcade i pobili się w Tekkenie

Miłość. Całkiem piękna sprawa. Kochankowie z Japonii wzięli ślub w salonie arcade i już zdążyli się pobić! 

Groom Kazuhiro i jego żona Yukiko wzięli dzisiaj ślub w salonie arcade (salon gier). Jest to znajdujący się w Tokio jedyny w swoim rodzaju salon “Mikado”, jeden z najbardziej rozpoznawalnych salonów gier w tamtejszej okolicy.

Po odbytej ceremonii ślubnej pierwsza kłótnia młodej pary odbyła się w… grze Tekken 6: Bloodline Rebelion.

Poniżej możemy zobaczyć zdjęcia zakochanych, które opublikowano na Twitterze z konta wcześniej wspomnianego Mikado.

Para zarezerwowała dla siebie cały salon do godziny 19:00.

W środku salonu rozłożono czerwony dywan pomiędzy dwoma rzędami automatów, na których można było pograć w klasyczne bijatyki.

Pewnie Was to nie zaskoczy, ale na weselu siedzeniami były krzesła, które zazwyczaj stoją przy automatach.

W 2014 roku właściciele Mikado ogłosili, że tak, można wziąć ślub w ich salonie, a cena wynajęcia będzie wahać się między 250 000 jenów (ok. 8300 złotych) a 300 000 jenów (ok. 9960 złotych). Do tego trzeba oczywiście wliczyć cenę przyjęcia weselnego, które kosztuje 3 500 000 jenów (ok. 116 000 złotych). Cena przyjęcia może spaść do 3 000 000 jenów (ok. 99 000 złotych), jeśli na weselu będzie od 70 do 80 gości.

Czy muszę wspominać, że takie śluby nie mają zazwyczaj gromady automatów arcade z klasycznymi grami z serii Street Fighter?

Co sądzicie o takim ślubie? Chcielibyście mieć ślub w salonie z grami? Znacie może historie innych szalonych ślubów? Swoją opinię jak zawsze możecie zostawić w komentarz, a ja z wielką chęcią się z nią zapoznam.