Denerwują Was powiadomienia o aktualizacji systemu Windows do wersji 10? Mnie też wkurzały, ale nie dlatego postanowiłem go zaktualizować.
W tym artykule przedstawię Wam plusy i minusy tego systemu. Sami zadecydujcie, który jest Waszym zdaniem lepszy. Zapraszam do lektury!
Jest za darmo!
Do 29 lipca, czyli jeszcze przez 5 dni, trwa promocja, która pozwala zaktualizować nam Windowsa do wersji 10 za darmo! Niemalże wszyscy użytkownicy systemów Windows 7 i 8 mogą za darmo pobrać aktualizację ze strony Microsoftu. Tego dnia minie rok od wydania Windowsa 10 i razem z nim oferta wygaśnie. Niestety również kopie (piraty) otrzymają aktualizację (ale bez licencji). Jedni się cieszą, drudzy bulwersują. W gronie tych drugich znajdą się między innymi ci, których producent komputera nie dostarczył odpowiednich sterowników. Na szczęście ten problem występuje bardzo rzadko.
Moim skromnym zdaniem – warto. System ten wart jest ponad 400 zł, a takich pieniędzy na ulicy nie znajdziemy.
Zawsze możemy wypróbować dany system, a potem – w ciągu miesiąca – wrócić do naszej wersji.
Pamiętajcie, że musicie się pospieszyć! To tylko 5 dni!
DirectX 12 – szybsze gry
Aktualizacją systemu powinni być zainteresowani przede wszystkim gracze. Windows 10 (póki co) jest jedynym systemem operacyjnym, na którym dostępna jest nowa wersja DirectX.
A jaka jest różnica? Taka, że poprzednia wersja tego API cechuje się o wiele niższym narzutem na procesor niż jego poprzednia wersja. Dzięki temu możliwe będzie lepsze zarządzanie mocą obliczeniową, a karty graficzne nie będą hamowane przez procesory. W scenach zależnych od procesora wydajność w grach jest dużo większa.
Chyba dobry deal, nie?
Interfejs
Moim zdaniem GUI Windowsa 10 jest o wiele przyjaźniejsze i prostsze dla użytkownika niż to z poprzedniej wersji systemu. Stanowi ono miks interfejsu z “siódemki” i “ósemki”. Wygląda naprawdę ciekawie, a jest prawie tak samo proste jak to z W7.
Zwiększenie bezpieczeństwa
W tych czasach komputer staje się coraz ważniejszy. Przepływa przez niego coraz więcej danych, więc musi być dobrze chroniony. Możemy w bardzo łatwy sposób tworzyć kopie zapasowe lub powracać do początkowego stanu systemu, nie tracąc plików.
Szybkość
W porównaniu do Windowsa 7, “dziesiątka” jest o wiele szybsza! Jeżeli macie wersję 8.1, to nie zauważycie aż takiej różnicy – jeśli w ogóle ją zobaczycie, bo jest niewielka. Ale jest!
Nachalne powiadomienia
Spory błąd Microsoftu. Nie powinni tworzyć setek powiadomień i denerwujących, wyskakujących okienek, przez które prawie nie rozwalisz monitora, myszki czy klawiatury. Nie ma chyba nic bardziej wkurzającego niż powiadomienie o aktualizacji w środku gry. Jest teamfight, a Ty padasz, bo Microsoft tak sobie postanowił. Nie chcę, to nie. Moja sprawa.
Miejmy nadzieję, że po aktualizacji będziemy mieli spokój. Chociaż do następnej wersji.
Inwigilacja
Wraz z postępem technologii jesteśmy w coraz większym stopniu obserwowani. Zawsze byliśmy, ale powolutku jest tego coraz więcej. Microsoft postanowiło bacznie przyglądać się postępowaniom swoich użytkowników i z każdą kolejną wersją wyciągane jest od nas coraz więcej informacji. Ta “ciekawość” posunęła się chyba zbyt daleko, bo chcą wiedzieć o nas odrobinkę więcej, niż powinni.
Zadbajcie o swoją prywatność od samego początku! Chociaż o to minimum, bo całkowitą będziemy mieć dopiero po napisaniu własnego systemu i przeglądarki.
Nie używajcie ustawień ekspresowych. Wielki przycisk kusi, by przewinąć jedno z wielu powiadomień, więc uważajcie!
Proponuję odznaczenie wszystkich tych opcji.
Przyszłość
Niedługo Windows 10 będzie podstawą, a inne systemy znajdą się w takiej sytuacji, w jakiej znajduje się teraz Windows XP – najzwyczajniej w świecie przestaną być wspierane. Dostaniemy go przy zakupie nowego komputera. Każda gra będzie wymagała przynajmniej tej wersji systemu. Ba! Nie tylko gry, ale też zwykłe programy będą go wymagały do pracy!
Podsumowując
Windows 10 jest wygodniejszą wersją ósemki. Do tego poprawiono sporo błędów i dodano wiele nowych opcji. Tylko czy są nam potrzebne? Oceńcie sami.
Niby jedna wersja w przód, a różnica jest kolosalna. Windows 10 nie jest idealny, ale (moim zdaniem) jest lepszym wyborem niż jego poprzednik. Pierwsze dwa argumenty przemówiły do mnie najbardziej. Wady nie wywarły na mnie najmniejszego wrażenia, gdyż i tak ciągle jesteśmy inwigilowani m.in. przez Google i wszystkie gierki na Smartphona, zresztą w takich przypadkach ma to raczej cele marketingowe – w końcu przeciętnego pracownika Microsoftu raczej mało interesuje, co pisał na Facebooku 16-latek z Polski.
Jakby na to nie patrzeć, to aktualizacja jest (póki co) darmowa, więc czemu by tego nie wykorzystać? I tak nas to nie ominie. Starsze wersje przestaną być wspierane i zostanie nam tylko Windows 10 i nowsze wersje.
A Wy macie zamiar aktualizować? Dajcie znać w ankiecie!
[latest_posts category=”gamerlifestyle” count=”6″]