Gamer Lifestyle r.

Podróbka MacBook w Biedronce za 600 złotych?!

Zacznijmy tytułem wstępu: tak, to nie MacBook Air, tylko laptop Kiano SlimNote 14,1. Ale pełnoprawny laptop za 600 złotych? Przekonajcie się, dlaczego nie jest to tak "idealna" okazja, jak mogłoby się wydawać.

Wow, pomyślicie – laptop, który wygląda trochę jak MacBook Air, który można kupić w Biedronce za 599* złotych?! Tutaj mogę się zgodzić, bo wygląda trochę jak MacBook i kosztuje 599 złotych.

biedronka laptop

*warto wspomnieć, że ten sam laptop w większych sieciach z elektroniką kosztuje około 800 złotych, czyli jakieś 35% więcej niż w Biedronce.

599 złotych – tutaj następuje cięcie kosztów

Zobaczmy specyfikację tej “bestii”:

  • Procesor: Intel Atom Z3735F 1,33 — 1,83 GHz
  • Ekran: 14,1 cala, 1366 × 768 pikseli
  • RAM: 2 GB
  • Miejsce na dane: 32 GB eMMC
  • Grafika: Intel HD Graphics
  • Kamera: 0,3 mln pikseli
  • Komunikacja: Bluetooth 4.0, WiFi 802.11 b/g/n
  • Karta sieciowa: brak
  • Czytnik kart SD
  • Gniazda: micro HDMI, 2 USB 2.0, combo jack
  • Wymiary (szer. × gł. × wys.): 347 × 223 × 25 mm
  • Waga: 1,5 kg
  • Akumulator: 10000 mAH

Mój mały komentarz nt. podzespołów tego laptopa:

  • Procesor: wydany na początku 2014 roku, 4-ro rdzeniowiec o taktowaniu 1,33 GHz, z boostem do 1,83 GHz – procesor kierowany bardziej dla telefonów i tabletów, aniżeli laptopa. Do podstawowych zadań wystarczy.
  • Typowy ekran, średnie kąty widzenia – do przeżycia za tą cenę.
  • RAM: tutaj może nastąpić pewien problem, 2 GB mogą wystarczyć do przeglądania internetu, ale 4 GB to takie miłe optimum.
  • Dysk: jeżeli będziemy chcieli zainstalować coś więcej niż kilka rzeczy – potrzebne będzie rozszerzenie w postaci karty Micro SD.
  • Gniazda: jak na tablet całkiem dobrze, jak na laptop – powinno wystarczyć.

Czy to zły laptop?

Nie! Jeżeli nie będziemy chcieli robić jakiś “większych” prac na laptopie i tylko przeglądać na nim internet/oglądać czasem coś z youtube/porobić coś w Wordzie czy Excelu – Kiano powinien wystarczyć w zupełności. Jest to dobra okazja dla kogoś, kto potrzebuje czegoś ASAP i nie chce kupować tabletu z funkcją laptopa.

A, i warto dopowiedzieć, że jeśli chcecie kupić Kiano SlimNote 14.1 – to możecie już, ponieważ od 6 kwietnia jest on dostępny w większości Biedronek w Polsce.


A co jeśli za tą samą cenę będziemy chcieli mieć coś innego, nawet z procesorem i5? O tym przeczytacie możliwe w niedługim czasie na How2Play.