W tym roku Battlefield 1 przyniesie nam powiem świeżości. Seria Call of Duty zaczęła nudzić większość graczy, tym że każda nowa odsłona wychodzi coraz bardziej w przyszłość. Z kolei Battlefield po części Hardline która spotkała się z dość średnio optymistycznymi recenzjami.
Nowa część Battlefielda przeniesie nas w mniej futurystyczne klimaty – pierwszej wojny światowej, co wróży dobrą zmianę.
Dlaczego nie zagramy w Battlefield 1 21 października?!
Jedno słowo – hakerzy.
October 21st #PoodleCorp will be putting @Battlefield in the oven
— PoodleCorp (@PoodleCorp) 18 września 2016
Znacie PoodleCorp? To oni stoją za m.in ostatnimi atakami na:
- Blizzarda
- LoL-a (NA)
- Wiele YouTuberów takich jak m.in Redmercy, LeafyIsHere
- I wiele, wiele więcej – cała lista musiałaby być bardzo długa, jeżeli miałbym przytoczyć wszystkich
I teraz kluczowe pytanie: czy naprawdę to się stanie, i na premierę nowego Battlefielda oprócz samej gry, będziemy musieli kupować tabletki na uspokojenie? Jest na to bardzo duża szansa.