Gamer Lifestyle r.

Najrzadsze wierzchowce w World of Warcraft

W World of Warcraft możemy znaleźć wiele easter eggów, ciekawych graczy, dobrze wykonanych questów i wiele, wiele innych. To samo tyczy się wierzchowców. Pomiędzy tymi łatwymi do zdobycia możemy znaleźć również perełki, które ma nieliczna część graczy.

Być może momentami będę używał słowa “mount” w artykule zamiast “wierzchowiec”, więc jakby co, to słowo “mount” to po prostu slang. To tak jakby ktoś nie wiedział…

Dodam jeszcze tylko, że kolejność nie ma tutaj żadnego znaczenia.

Swift Zulian Tiger

Ten mount został dodany w patchu 1.11 i dropił z High Priesta Thekala. Szansa na jego zdobycie była bardzo niska, bo tylko 0,60%. Obecnie tego wierzchowca można nabyć jedynie za pośrednictwem Black Marketu lub, jak kto woli, Czarnego Rynku. Znajduje się on w kanałach nowego Dalaranu. Swift Zulian Tigera posiada zaledwie 4% wszystkich graczy.

Swift Spectral Tiger

Kolejny bardzo rzadki tygrys. Ten wierzchowiec był zdobywany za pośrednictwem TCG, czyli Trading Card Game, których już nie znajdziemy w World of Warcraft. Obecnie cena tego mounta to około 8 lub 9 milionów golda. Jeszcze za czasów Warlords of Draenor kosztował on jednego capa golda, czyli jeden milion. Później Blizzard zwiększył capa, pojawiła się inflacja golda i cena mounta poszła ostro w górę. Da się go jeszcze kupić od nielicznych graczy, ale najpierw trzeba mieć na niego pieniądze. Ponadto ludzie na takim eBayu potrafią sprzedawać go za kilka tysięcy dolarów. Posiada go 3% graczy.

Swift Shorestrider

Kolejny mount z Trading Card Game i zarazem najrzadszy, jakiego można zdobyć z tych kart. A raczej jakiego można było zdobyć z tych kart. Obecnie posiada go tylko 1% graczy, ale szczerze nie wiem, czy jest się czym zachwycać, bo jak dla mnie nie jest on zbytnio urodziwy.

Black Qiraji Resonating Crystal

Jest to jedyny mount w World of Warcraft posiadający wartość legendarną. Czyli zamiast “fioletowego” wierzchowca mamy “żółtego”. Nie da się już go zdobyć. Został on wycofany z gry, aczkolwiek jeszcze niedawno można było go zgarnąć. Jest to tak rzadki wierzchowiec, że na wowheadzie nawet nie ma informacji o tym, ile osób go posiada. To, co jest niezwykłego w tym mouncie, to to, że można na nim jeździć nie tylko w świątyni Ahn’Qiraj.

Big Love Rocket

Każdego roku w walentynkowy event wielu graczy na jak największej ilości postaci idzie farmić tego mounta. Można to robić od poziomu dwudziestego, jeśli dobrze pamiętam. O tego wierzchowca denerwuje się chyba największa ilość graczy. Naprawdę ciężko go zdobyć… Szansa na drop to zaledwie 0,03%. Co najgorsze naprawdę mi się on podoba, a wiem, że prawdopodobnie nigdy go nie zdobędę. Ilość osób, które go posiada, to 2% graczy.

Felblaze Infernal

Mount dodany wraz z wyjściem Nightholdu, czyli trzeciego raidu w dodatku Legion. Możemy go zdobyć, zabijając Gul’dana na poziomie normalnym, heroicznym lub mitycznym. W zasadzie to wygląda on genialnie. Ilość osób, które go posiada, również jest nie do ustalenia. Na wowheadzie nie ma takich informacji.

Tyrannical Gladiator’s Cloud Serpent

Tego wierzchowca można zdobyć, jedynie osiągając tytuł Gladiatora w jednym z sezonów PvP. Jednym słowem musimy zrobić achievment – Gladiator. Dostajemy w zamian jednego z mountów z serii Gladiator, ale najrzadszym jest właśnie ten Serpent. Te wierzchowce mają najlepsi z najlepszych graczy PvP w WoW-ie. Znów nie posiadam informacji o tym, ile osób ma Tyrannical Serpenta, ale na wowheadzie jest napisane, że nie jest on już możliwy do zdobycia.

Fluorescent Green Mechanostrider

Na koniec zostawiłem najrzadszego mounta w całej grze. Jest to wierzchowiec wyłącznie dla Alliance i jest to zwykły mechaniczny struś, które to produkują gnomy. Tego wierzchowca nie da się już zdobyć i w sumie nigdy nie dało. Został on przeznaczony jednemu graczowi przez błąd Game Mastera. Tak więc ilość osób posiadających go to zaledwie jeden gracz! Nie jest to specjalnie piękny mount, ale jedyny w swoim rodzaju o takiej kolorystyce. Blizzard później usunął tego wierzchowca z gry.