Gamer Lifestyle r.

Najlepsze anime dla graczy

Duża część z Was nie ogląda anime, ani zbyt specjalnie w nim nie gustuje. Jako że wszyscy tutaj jesteśmy graczami, mam dla Was kilka pozycji, które warto byłoby moim zdaniem sprawdzić.

 Najlepsze anime dla graczy

Postaram się z całych sił podać wam 4 serie, które będą warte waszej uwagi. Ich tematyką standardowo będą gry, tak aby wam, graczom, podeszły one jak najlepiej!

Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku wo!

Konosuba opowiada o Kazumie Satou. Typowy nolife, wychodzi z domu tylko po zakupy i gry. Pewnego słonecznego dnia, gdy wracał ze sklepu wraz z nowym nabytkiem, zauważył traktor nadjeżdżający w stronę dziewczyny. Chcąc ją uratować, skoczył i wypchnął ją sprzed traktora, po czym sam zmarł na wskutek szoku. Szkoda tylko, że pojazd jechał jakieś 5km/h i kierowca podjechał przywitać się z “uratowaną” przez Kazume dziewczyną. Tutaj własnie zaczyna się przygoda Satou, który po swojej śmierci został wraz z boginią Aquą przeniesiony do świata fantasy, w którym ma zgładzić króla demonów. Konosuba jest jedną z najlepszych komedii jakie można zobaczyć i na pewno poleciłbym ją każdemu początkującemu/zaczynającemu oglądanie anime. Sporo żartów, przezabawni bohaterowie i jedne z najlepiej pokazanych relacji między protagonistami. Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku wo! posiada to wszystko i jeszcze więcej!

Overlord

Jedna z popularnych gier w wirtualnej rzeczywistości, Yggdrasil, zamyka swoją działalność, a nasz bohater postanowił spędzić w niej cały dzień czekając na wylogowanie go po zamknięciu serwerów. Momonga, bo tak się nazywała postać głównego bohatera, członek potężnej gildii Ainz Ooal Gown nie zostaje jednak wylogowany wraz z wybiciem godziny 00:00. Zauważa, że nie może się wylogować, a wszystkie NPC zaczęły mieć własne osobowości, które wcześniej nie były częścią gry. Momonga, wiedząc że zostanie tu na dłużej, postanawia wraz z pomocą swoich podwładnych zbadać świat, w którym się znalazł. To co wyróżnia Overlorda na tle innych anime o grach jest brutalność. Oczywiście, mamy dowcipy i docinki sług, jak i ciągle rozwijające się relacje między bohaterami, ale Momonga jako nieumarły czarodziej nie okazuje swoim przeciwnikom łaski. Całość przedstawiona jest od innej strony niż inne “przeniosło mnie do gry” bajki. Na początku roku 2018 pojawia się kolejny sezon, a w Polsce możemy nabyć książkę, póki co do piątego tomu.

Log Horizon

W tym przypadku gracze także zostają przeniesieni do świata gry MMORPG. Po wejściu na serwery nowej aktualizacji, zostali wciągnięci do środka gry i nie mogli się wylogować. Głównym bohaterem jest weteran gry Elder Tale, Shiroe, który nie za długo przejmuje się całą sytuacją i postanawia jak najszybciej eksplorować świat, by znaleźć z niego wyjście. Towarzyszą mu jego przyjaciel Naotsugu i Akatsuki, asasynka z jego dawnego party. Ciężko podawać serie będące o praktycznie tym samym koncepcie bo rzadko kiedy, któraś bardzo mocno wyróżnia się na tle innych. Log Horizon wydaje się być takim przypadkiem, chociaż po drodze odkrywane są tajemnice tego świata związane z umieraniem w grze i sposobem powrotu “do domu”. Seria podchodzi do tematu MMORPG bardzo poważnie, wszystkie skille i taktyki walki są dobrze opisane i wytłumaczone, role klas są zachowane i także wprowadzone w ten sposób, by każdy mógł zrozumieć o co chodzi. Log Horizon jest tym typem serii, która próbuje w choć trochę pozytywnym świetle ukazać problem przeniesienia do innego świata.

Re:Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu

Subaru Natsuki idzie to sklepu, wychodzi z niego i teleportuje go do świata fantasy. Kto by mógł się spodziewać? Pierwsze co to Subaru zostaje napadnięty, a z tarapatów ratuje go piękność o imieniu Emilia. Postanawia on pomóc jej w odzyskaniu skradzionego insygnium. Wszystko kończy się śmiercią Subaru jak i Emilii, po czym… Subaru odradza się w “punkcie kontrolnym”, którym jest przybycie do tego świata. Seria jest naprawdę dobra i osobiście jest jedną z moich ulubionych serii o przeniesieniu do innego świata. Jest brutalna, momentami zabawna, a mimo tego zachowuje powagę. Jedyne co może irytować potencjalnego oglądającego to postać samego Subaru, ale idzie się przyzwyczaić. Niektóre sceny z Re:Zero uważam za istne mistrzostwo, mimo tego że całość (jako odbiorca byłem zachwycony, jako samozwańczy krytyk było kilka rzeczy, które mogłyby mnie ciut zniechęcić do oglądania) było po prostu dobra. Od pierwszego odcinka broniłem tej serii, nazywając ją serią roku 2016, niestety poziom serii w pewnym momencie ciut spada, lecz mimo to jest ona jak najbardziej godna polecenia. W Polsce możemy kupić novelke do tomu czwartego.

A wy polecilibyście coś dla graczy? Dajcie znać w komentarzach! Jeśli chcecie przejrzeć sobie bajki nie tylko z tego gatunku, zapraszam na moją listę chińskich bajek. Jeśli chcecie poczytać więcej nowinek na temat anime, Japonii i kultury japońskiej zapraszam do aplikacji Anime Corner!