Tej firmy chyba nie trzeba przedstawiać. Twórcy legendarnego MMORPG, StarCrafta czy Diablo na pewno nie obijają się i nie spoczywają na laurach po wydaniu Overwatcha i Legionu. Ciężko wywnioskować, nad czym dokładnie Blizzard pracuje, ale jest kilka faktów, które mogą nam to przybliżyć.
MMO, a może hack’n’slash?
Niektórzy twierdzą, że “Zamieć” pracuje nad Warcraftem IV, ale to jest prawie tak pewne, jak Half-Life 3. Najnowsza gra od tej firmy ma być osadzona w uniwersum Diablo. Gdy zajrzymy na ich oficjalną stronę, w pewnym miejscu możemy natknąć się na ciekawą ofertę pracy, a mianowicie na stanowisko Production Directora. Wymagania są następujące: 5 lat doświadczenia, praca nad jakimiś tytułami, bardzo dobrze znane uniwersum Diablo i znanie się na „massively multiplayer game development”. Czy jest możliwe, że będzie Diablo IV MMORPG? To by było zbyt dziwne, ze względu na to, że wcześniejsze produkcje z tej serii były hack’n’slashami. Na stronie gram.pl można znaleźć ciekawy artykuł dotyczący tego, że początkowo ta gra miała być właśnie MMO – LINK. No cóż… Gdyby taka gra powstała, prawdopodobnie WoW miałby mniej graczy, chociaż dla Blizzarda to chyba bez różnicy w co grają, patrząc na to, że największe zarobki i tak mają z takich gier jak Overwatch czy Hearthstone. Tak, abonament to nie wszystko.
Wróćmy do meritum sprawy. Na stronie firmy znajdziemy również kolejną ofertę pracy. Tym razem Senior Software Enginner. I tutaj osoba ta musi znać się na starej technologii. Pomyślmy… Remaster? Mogłoby być i tak, przecież jest wielu ludzi, którzy czekają na Diablo 2 w lepszej grafice.
Póki co to wszystko, co możemy wywnioskować. Zapewne za jakiś czas następna gra Blizzarda zostanie ogłoszona, a wtedy będzie trzeba lecieć do pracy. Aby zarobić na nią pieniądze oczywiście.