r.

Nowe Harvest Moon?

Mowa tu oczywiście o Stardew Valley, nowym hicie podbijającym rynek na Steamie. Sprawdźcie, o co chodzi!

Pierwsza produkcja studia ConcernedApe już zdobyła ogromną popularność.

Farming time!

stardew valley

Co do zaoferowania może mieć zwykły symulator farmy, który w dodatku wygląda jak żywcem wyjęty ze starych 16-bitowych konsol? Otóż zaskakująco wiele! Okazuje się, że oprócz standardowego sadzenia, zbierania i sprzedawania roślinek gra ma bardzo szeroki asortyment innych rozrywek.

stardew1

Ale może od początku, a ten początek zapowiada się dosyć banalnie. Szukając ucieczki od życia w mieście nasz główny bohater (albo bohaterka) otwiera list od dziadka, który przewidział jak skończy się pogoń za karierą i zostawił nam w spadku swoją farmę. No, to nie ma na co czekać!

stardew2

Na początku, oczywiście, nasz… “dom” oraz okolice będą w kiepskim stanie. Po jakimś czasie jednak będziemy w stanie naprawiać i rozbudowywać nasze dziedzictwo. Co prawda będzie nas to dużo kosztowało, ale, co najlepsze, szans na zarobek jest sporo. Plądrowanie okolicy w poszukiwaniu skarbów, łowienie ryb i zabijanie potworów w wielopoziomowej kopalni to zaledwie niektóre z nich.

stardew3

To, co bardzo szybko mnie urzekło to crafting. Przerabianie surowców na bardziej zaawansowane materiały jest w tym przypadku najbardziej ekonomicznym sposobem na rozwój. Z czasem mamy niezliczoną ilość możliwości na odblokowanie coraz to nowszych schematów na kolejne konstrukcje.

Wielkość dostępnego dla nas pola uprawnego na początku jest bardzo… przytłaczająca. Nie wyobrażam sobie nawet jak można wykorzystać te całe połacie ziemi, ale na pewno będzie wymagało to sporo czasu. Jedyne ułatwienie jakie do tej pory udało mi się zaobserwować to zraszacze, ale kto wie, może w dalszych zakątkach gry będzie kryło się coś więcej? No, ale dzięki temu mamy wiele swobody w zorganizowaniu sobie miejsca na uprawy, zwierzęta, drzewa i tak dalej.

stardew crafting

Nasza farma to niestety nie jedyne tak rozległe miejsce w Stardew Valley. Miasto, jak na taki symulator, jest wręcz ogromne. Nie wspominając już o dodatkowych, odblokowalnych lokacjach… Największym koszmarem dla mnie jest bieganie z domu do kopalni i muzeum (tak, taka mała zabita dechami wioska ma własne muzeum!).

stardew 5

Kolejna rzecz to mieszkańcy. Znalezienie ich wszystkich może być nie lada wyzwaniem, bo każdy z nich ma swój własny plan dnia i nawet najzwyklejsza gospodyni domowa może pojawić się w najmniej spodziewanym miejscu. Interakcje z ludźmi są ważne, jako że w późniejszej grze będziemy mogli założyć swoją rodzinę. Dodatkowo za dobre relacje dostajemy nagrody!

stardew4

Jeszcze Wam mało atrakcji? No, to już na koniec dodam, że w grze pojawia się także aspekt magii. Tak tak moi państwo, nasz główny bohater w pewnym momencie zacznie widzieć dobre duszki lasu!

Ale co kryje się za tą historią, będziecie musieli sprawdzić sami.

[latest_posts category=”gamerlifestyle” count =”6″]