Gamer Lifestyle r.

W co grać, gdy mamy mało czasu?

Część z czytających tę stronę zapewne uczy się lub pracuje, toteż na gry pozostaje mało czasu, zwłaszcza gdy dodamy sobie jeszcze jakieś dodatkowe czynności np.: wychodzenie ze znajomymi, basen itp. Dlatego też zebrałem kilka gier, w które warto pograć gdy ma się mało czasu.

Ominę tutaj gry pokroju League of Legends, CS, DOTA na zasadzie jednego meczu, a skupię się głównie na tych fabularnych produkcjach.

The Wolf Among Us

Epizodyczna gra od Telltale Games, która cechuje się świetną fabułą, ciekawymi zawrotami akcji, kreskówkową grafiką i co najważniejsze, krótkimi epizodami w sam raz na wieczór. Przejście gry zajęło mi około 8 godzin, każdy epizod oferuje nam średnio 90 minut rozgrywki, epizodów znajdziemy pięć i przy każdym będziemy bawić się tak samo dobrze. Na Steamie gra kosztuje 89,99 zł, ja ją kupiłem na przecenie za 24 zł, ale jeżeli poszukacie na stronach pokroju Allegro, to na pewno znajdziecie ją za 20-30 zł. W grze nie znajdziecie strzelania, wybuchów bomb atomowych itp. To znaczy… Są, ale na innej zasadzie.

The Walking Dead

Kolejna gra od Telltale Games, która jest bardzo, bardzo podobna do The Wolf Among Us, ale jak dla mnie ma o wiele lepszą fabułę. Póki co mamy dostęp do trzech sezonów, a już w 2018 roku, ma być premiera kolejnego. Jest to pozycja obowiązkowa jeżeli ktoś lubi gry zaskakujące, wciągające i emocjonalne. Gry starczy Wam na około 9-10 godzin, każdy epizod maksymalnie do dwóch godzin gry.

Metro: Last Light

Jedna z moich ulubionych strzelanek, cechuje się ładną grafiką, niezłą, aczkolwiek bez efektu “Wow” fabuła, oraz ciekawym gameplay’em. Akcja toczy się w świecie, który ogarnęła wojna nuklearna, a garstka ocalałych stara się przetrwać w podziemiach moskiewskiego metra. W grze będziemy walczyć z potworami oraz wrogimi żołnierzami. Co najlepsze, grę można przejść “na Conana Barbarzyńcę”, ale również “na Ezia z Assassins Creed”. Grę można przejść średnio w 10 godzin.

Limbo

Dość krótka gra z ładnym, mrocznym klimatem, niezłą oprawą audiowizualną oraz sporą ilością elementów zręcznościowych. Jest to platformówka, więc spoko pomysłem będzie pograć na padzie. Fabuła jest prosta i zrozumiała. Wcielamy się w młodego chłopca, który idzie uratować swoją siostrę, jednak jego droga jest usiana różnymi niebezpieczeństwami. Tę grę można przejść w jeden dłuższy wieczór – około 4 godziny.

Rayman Origins

A skoro jesteśmy przy temacie platformówek, to polecam Wam grę Rayman Origins. Ta produkcja oferuje nam 15 godzin świetnej zabawy, aczkolwiek podzielono ją na kilkanaście lub kilkadziesiąt poziomów, więc nic nie stoi na przeszkodzie by pograć w nią godzinkę i odstawić na kolejny dzień. Ładna oprawa graficzna, satysfakcjonujący gameplay, zręcznościówka, niezła muzyka, no czego chcieć więcej? Aha… No i zakończenie gry powoduje banana na twarzy (ale nie takiego normalnego, w sensie uśmiech no), jak przejdziecie, zrozumiecie dlaczego.

Life is Strange

Kolejna epizodyczna gra, tym razem będzie to 15 godzin rozgrywki podzielone na pięć epizodów. W grze wcielamy się w nastoletnią dziewczynę imieniem Max Caulfield, która odkrywa swoje zdolności manipulowania czasem. Jeżeli The Walking Dead Wam się podobało, to to również się spodoba.

Superhot

Polska produkcja, którą przejdziecie w około 2 godziny. W tej grze czas płynie tylko wtedy, gdy się poruszamy, więc elementy zręcznościowe są tutaj na porządku dziennym.

Heavy Rain

I teraz coś dla fanów konsoli PlayStation, bowiem ta gra została wydana tylko na PS 3. Fabuła opowiada historię kilku bohaterów, a całość ma łączyć się ze sobą w taki sposób, by pod koniec stworzyć spójną całość. Cechą charakterystyczną są tutaj emocje, która owa produkcja wywołuje na graczach. Jeżeli posiadacie konsolę, to warto kupić. Wszystkie historie ukończycie w 19 godzin.