r.

Don’t Starve: Shipwrecked – Hurricane Season poradnik

Jako że doszedłem do wniosku, że jest to zupełnie nowa gra w moim odczuciu, postanowiłem stworzyć małe poradniki z nią związane. Każdy czasem potrzebuje jakichś wskazówek na przyszłość, dlatego właśnie tu jestem. Shipwrecked, nadchodzę.

Morska przygodo, trwaj!

W poprzednim poradniku mówiliśmy o:

Kolejną nieprzyjemną porą roku jest zima. W wersji podstawowej z Rise of Giants w zasadzie mogła to być najbardziej lajtowa pora roku. Jasne, byliśmy zmuszeni do zaopatrzenia się w cieple ubrania i kamień, który by nas ogrzewał, a pożywienie głównie obracało się w kategorii mięsnych potraw, ale ewentualne trudności na tym się kończyły. Dobry strój zapewniał nam naprawdę długie utrzymanie ciepła i nawet podróże nie sprawiały żadnych problemów, a więc nawet zdobywanie jedzenia nie było aż tak trudne. Przygotujcie się na lekki szok termiczny. Bo w końcu w Shipwrecked nic nie może być normalne, to oczywiste. Tropikalna zima, jedziemy z tym koksem!

Dont starve shipwrecked

Przede wszystkim, nawiedza nas jeszcze więcej deszczu i jeszcze więcej silnych wiatrów, więc jeśli w Mild Season odpuściliście sobie ognisko z kominem, teraz nie macie już absolutnie żadnego wyjścia, naprawdę trzeba to zbudować. To samo dotyczy małej konstrukcji z liści palmowca, która chroni przed deszczem. Ale żeby nie było tak fantastycznie łatwo (że to niby tylko tyle), pada również grad. W zasadzie, lód leci nam na głowę. Nie wyrządza on żadnych szkód, na szczęście (a przynajmniej ja takowych nie zauważyłem), niemniej jednak, warto go zbierać, bo to jedyny moment, w którym go zdobędziemy. Problem leży w tym, że… Jeśli nie macie lodówki, nie ma gdzie go przechować, aby przetrwał do lata, czyli sezonu, w którym jest on odrobinę niezbędny.

Dont_Starve_Shipwrecked 10

Warto byłoby się też zainteresować czymś, co ochroni nas przed deszczem, który padać będzie naprawdę często. Zazwyczaj nosiłem kapelusz z trawy, jako że surowce na niego potrzebne są raczej łatwo dostępne. Przydać się też może parasol z kwiatów – nie wymaga bardzo rzadkiego surowca – w tym dodatku, czyli pajęczyny (o jego rzadkości mówiłem podczas Mild Season) – a kwiatów i przedmiotów, które są niezwykle łatwe do pozyskania. Niestety, wada tego przedmiotu jest taka, że psuje się – i to bardzo szybko, bo chyba po dwóch lub trzech dniach. Jeśli macie łatwy dostęp do pajęczyny, radziłbym wykonać tę solidniejszą wersję.

dont-starve-shipwrecked001

Kolejny minus, o którym warto jest wspomnieć, to fakt, że nasze podróże będą znacznie utrudnione. Zwykłe fale, jakie możemy widzieć na pełnym oceanie, zmieniać się będą stopniowo w bardzo wysokie, aż ostatecznie tylko takie będą się pojawiały. O ile na tych niskich jesteśmy w stanie serfować w kierunku, w którym są one skierowane, o tyle wysokie będą niszczyły nasz wodny pojazd, a także bardzo nas moczyły, co w ostateczności może doprowadzić do gwałtownego spadku wartości statystyki Sanity. Fale pojawiają się też jakoś częściej, zupełnie jak na wzburzonym morzu w sztormie. Nie polecam długodystansowych wypraw o tej porze roku, można naprawdę nieźle się załatwić w bardzo krótkim czasie.

Dont_Starve_Shipwrecked 2

Jak zwykle, miałem problemy z pożywieniem i cały czas porady go dotyczące, które pojawiły się w artykule z Mild Season, są aktualne. Nic innego i dziwnego w tej kwestii nie udało mi się wymyślić.

Ale ten dodatek jest męczący! Pamiętajcie, aby robić sobie odtrutki. W trakcie Monsoon Season będą niezbędne, a on jest kolejną porą roku. Trzymajcie się foteli, bo wtedy dopiero zacznie się imprezka.

Jak Wasze wrażenia? Graliście? Dajcie znać w komentarzach!

[latest_posts category =”gamerlifestyle” count =”6″]