Gamer Lifestyle r.

Cherrypick Games pozyskuje ponad 6 milionów złotych od inwestorów i zapowiada nowe gry!

Warszawskie studio Cherrypick Games to prawdziwy unikat na polskiej scenie producentów gier indie, na której działa w sumie ponad 200 firm.

Nie dość, że jako jedyna w tej branży od momentu powstania była i jest rentowna, to po zaledwie 3 latach funkcjonowania spotyka się z niespotykaną w tej branży przychylnością inwestorów. Zarząd firmy poinformował właśnie o zakończonej olbrzymim sukcesem ofercie publicznej, z której spółka pozyskała 6,21 mln. złotych. Cena emisyjna jednej akcji została wyceniona na 60 złotych. 10 inwestorów instytucjonalnych objęło 83 500 akcji. W przypadku inwestorów indywidualnych, z powodu olbrzymiego zainteresowania spółką, konieczna była redukcja zapisów aż o 91%. Łącznie w ręce inwestorów trafiło 103 500 akcji wyemitowanych podczas oferty. Tym samym spółka została wyceniona na zawrotną kwotę 75,21 mln. złotych!!!

“To dla nas wielkie wydarzenie, a zainteresowanie kupnem akcji Cherrypick Games przerosło nasze najśmielsze oczekiwania” – powiedział Marcin Kwaśnica, prezes spółki. “Pozyskane środki w całości przeznaczymy na rozwój nowych produkcji oraz ich marketing. Już wkrótce zadebiutujemy także na NewConnect, który traktujemy jednak tylko jako etap na drodze do głównego parkietu”.

Cherrypick Games to firma, która została założona przez zespół doświadczonych przedstawicieli branży gamingowej w 2014 roku, a już rok później studio mogło się pochwalić sporymi sukcesami odniesionymi w segmencie gier mobilnych. Ich pierwsze gry, “Touchdown Hero”, “Auctioneer” czy “Must Deliver”, natychmiast przypadły do gustu graczom na całym świecie oraz zdobyły liczne wyróżnienia w sklepach na całym świecie. Do dzisiaj studio wydało już 16 gier, które ściągnięto ponad 12 mln. razy. Największy sukces odniosła ostatnia produkcja, “My Hospital”, znana ponad 3,4 mln. graczy z 200 krajów na świecie.

Obecnie spółka koncentruje się na rozwoju trzech kolejnych gier, na których tworzenie zostaną poświęcone środki pozyskane ze sprzedaży akcji. Ich robocze tytuły to “Crime”, “Beauty” oraz “Friends”.

Studio budowało swoją pozycję w oparciu o przemyślaną strategię, koncentrującą się na tworzeniu małych, ale dopracowanych pod każdym względem gier. Podczas ich produkcji deweloperzy skupiali się nie tylko na samej zwartości czy mechanice gry, ale także uważnie przyglądali się rynkowi, starając się tym samym szybko reagować na zmieniające się preferencje graczy, co w połączeniu z doświadczeniem zespołu zaowocowało imponującymi rezultatami. Firma od samego początku działania jest rentowna i każdy rok kończyła zyskiem. W 2017 roku spółka planuje osiągnięcie zysku operacyjnego (EBIDTA) w wysokości 4,4 mln. złotych, a w roku 2018 – 6,7 mln.

“Jestem przekonany, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży akcji pomogą nam nie tylko wzmocnić naszą pozycję na rynku, ale także zdobyć nowe przyczółki do dalszego dynamicznego rozwoju. Szczególnie dotyczy to rynków azjatyckich, które mają olbrzymi potencjał. Nasze kolejne gry nadal będziemy opierać na modelu Game as a Service, bo zapewnia to nie tylko ich długą żywotność, ale także generuje stabilne przychody” – mówi Marcin Kwaśnica. “Wejście na giełdę to dla nas bardzo ważny krok. To wielki prestiż, łatwiejszy dostęp do kapitału i wzrost wiarygodności kredytowej. Ale to także wielka odpowiedzialność. Cherrypick Games przekształca się z niedużego studia zaczynającego od produkcji gier typu free2play w spółkę akcyjną stojącą obok takich potentatów jak choćby CD Projekt. Mogę zapewnić, że pracujemy nad naprawdę ekscytującymi produkcjami, które mają potencjał, aby stać się jeszcze większymi hitami niż My Hospital“.

Docelowo spółka planuje wejście na główny rynek GWP w Warszawie.