W Skyrimie mamy do dyspozycji naprawdę ogromny świat, i coś tak wielkiego nie mogło powstać bez żadnych skaz. Na szczęście bugi mogą dostarczyć nam także sporą dawkę śmiechu.
Niektóre zostały spowodowane naumyślnie, inne z nich przydarzyły się podczas normalnej gry, ale wszystkie są świetne.
Glitche w Skyrim!
1. Śmierć przez… taczki z sianem
No przecież co złego może się stać podczas zabawy z nieruchomym, niewinnym obiektem?
2. Trollujący troll
Z kolei w tym filmie fizyka trolluje gracza, i kiedy ten używa lodowego zaklęcia na potworze, ta paskuda zamiast zejść ze świata postanawia sobie polatać, poglitchować się, spaść z ośnieżonego szczytu góry, i… przeżyć.
3. Odbijający się ptak…
Jastrząb czy kawałek plastiku? Nie jestem pewna czy chcę dowiedzieć się z czego zrobione są zwierzęta w Skyrim…
4. Morderczy garnek
Skupmy się raz jeszcze na statycznych obiektach. Tak, mechanika gry najwyraźniej stwierdziła, że będzie zabijać graczy totalnie losowymi obiektami w grze. Chyba najbardziej lamerski sposób na śmierć…
5. Nigdy nie zadzieraj z olbrzymami
Co się stanie, gdy wmanewrujecie strażników w bitwę z olbrzymami? Żołnierze, oczywiście, będą latać, ale nie w taki sposób jaki sobie wyobrażacie. Znając mechanikę tej gry, to ci strażnicy mogli nawet przeżyć…
6. I belive i can fly
Jedna z najlepszych i dziwnych rzeczy jakich mogliście doświadczyć w grze. Mogliście, bo ten glitch został, niestety, naprawiony z patchu.
7. Dobry smok to martwy smok
No, może poza tym jednym, który zdecydował, że przyczepi się do ściany i będzie straszył wieśniaków.
8. I belive i can fly #2
Konie też czasem chcą polatać. Dlaczego miałyby być gorsze od smoków? Tylko skrzydeł brak…
A Wy mieliście jakiekolwiek śmieszne wpadki w Skyrim?
[latest_posts category = “gamerlifestyle” count = “6”]