Info dla mniej obeznanych z tematem – jRPGi zyskały swą nazwę dzięki japońskiemu pochodzeniu, najczęściej ukazywały się na konsole, natomiast bardzo rzadko na komputery i urządzenia mobilne. Grafika w takich produkcjach bardzo przypomina kreskę z anime, a fabuła jest zazwyczaj bardzo wciągająca, aczkolwiek liniowa.

No dobra, koniec pierdzielenia, przejdźmy do rzeczy!

1. Final Fantasy VI

Platformy: Super Nintendo, PlayStation, Game Boy Advance, iOS, PC

Steampunkowo-starwarsowa gierka, która jako jedna z pierwszych pokazała ludziom, że tak, gra wideo może wzruszyć. Historia Terry i Celes, które próbują powstrzymać demonicznego klauna Kefkę, dalej przyciąga wielu graczy na całym świecie. Na screenach powyżej możecie porównać sobie odnowioną, ale strasznie brzydką wersję na PC oraz oryginał na GBA. Nie wiem, jak Wam, ale mi te piksele podobają się milion razy bardziej… Tak czy tak, polecam.

2. Illusion of Gaia

Platformy: Super Nintendo

We wczesnych latach 90 mała firma o nazwie Quintet wydała wiele RPGów na konsole Nintendo, jednak to Illusions of Gaia zrobiło największą furorę. Jak na grę z tych czasów, wygląda naprawdę dobrze. Wcielamy się w rolę chłopca o imieniu Will. Musi on podróżować poprzez zakrzywioną wersję rzeczywistego świata, przedzierając się przez zarówno wymyślone, jak i prawdziwe miejsca (jak na przykład Wielki Mur Chiński).

3. Ni no Kuni

Platformy: PS3

Gra, która powstała dzięki współpracy Level 5 ze studiem Ghibli (bardzo znanym dzięki swoim kultowym filmom animowanym). Głównym bohaterem jest 13-latek walczący ze złym czarnoksiężnikiem. Jakkolwiek banalnie by to nie brzmiało, Ni no Kuni posiada intrygującą, i bardzo wciągającą fabułę. Co tam się dzieje dalej, musicie odkryć sami.

4. Phantasy Star IV

Platformy: Sega Genesis, PC

W latach 90, kiedy wyszło Final Fantasy i kolejne jRPGi zaczęły się pojawiać jak grzyby po deszczu, Sega postanowiło stworzyć Phantasy Star. Wielu fanboyów Nintendo odrzuciło całkowicie koncepcję Segi, jednak ci, co grali, wiedzą, że gry na Genesis były wtedy naprawdę wysokiej jakości, a PS w tej kwestii jest niedościgniony.

5. Chrono Trigger

Platformy: Super Nintendo, PlayStation, Nintendo DS, iOS, Android

Uprzedzam pierwsze pytanie: nie, to nie jest gra z Dragon Balla.

Podróże w czasie, gadająca żaba-szermierz oraz latające magiczne królestwo to jedne z niewielu niezwykłych rzeczy które możecie zobaczyć w Chrono Trigger. Jeśli nie graliście, wypróbujcie koniecznie; podobno najlepsza wersja to ta na DS-a.

6. Persona 4

Platformy: PlayStation 2, PlayStation Vita

Jedna z moich ulubionych gier EVER. Persona 4 to częściowo symulator szkolnego życia, ale niech to Was nie demotywuje! Większość rozgrywki poświęcona jest, na szczęście, przechodzeniu dungeonów. To dla niektórych z Was może nadal brzmieć nudno, ale nie dajcie się zwieść – ta kombinacja daje naprawdę świetne połączenie. Polecam gorąco absolutnie wszystkim fanom konsolówek.

7. Final Fantasy VII

Platformy: PlayStation, PC, iOS, PS4

Pierwsza gra wydana przez Square dostępna na Play Station, z grafiką 3D i renderowanymi na żywo postaciami. Obecnie grafika nie powala, jednak gra doczekała się swojego remake – efekty zmian da się zauważyć chociażby na dwóch powyższych screenach. Otoczenie i świat, jak we wszystkich grach z serii FF, są bardzo rozbudowane i – jak zawsze – magia idzie tu w parze z techniką.

8. Xenogears

Platformy: PlayStation, PS1 Classics

Xenogear, gra opowiadająca o ogromnych robotach i mitologii. Jakimś cudem ten tytuł poradził sobie z połączeniem tych wątków, tworząc chaotyczną, ale wzruszającą mieszankę. Jeśli potraficie znieść trochę więcej tekstu, to bardzo polecam, natomiast jeśli ściana przewijających się literek, tak jak i u mnie, powoduje w Was atak ziewania – dajcie sobie spokój i przejdźcie do kolejnego tytułu.

9. The Legend of Heroes: Trails in the Sky

Jeden z najbardziej interesujących RPGów ma jeden z najbardziej lamersko brzmiących tytułów. Przysięgam, że nie jest tak źle, jak brzmi. Są tu statki powietrzne i inne fajne rzeczy, a bohaterom nie raz i nie dwa zdarza się doprowadzić do naprawdę przezabawnych sytuacji.

10. Earthbound

Platformy: Super Nintendo, Wii U

Czas na kompletnego dinozaura, Earthbound! Dobre dla tych z Was, którzy lubią wyszukiwać dziwne rzeczy w różnych opisach. Niech pierwsze niepowodzenia Was nie zniechęcają – w trakcie rozgrywki ta gra robi się coraz łatwiejsza. Dziwna – według mnie – ale warta zobaczenia gra, w której raz walczycie z glinami, raz z UFO, a raz z wkurzonymi, niebieskimi laskami.

To tyle na dziś, jeśli chodzi o jRPGi. Udało mi się odświeżyć jakieś Wasze wspomnienia z lat dziecięcych? A może właśnie dodaliście kilka tytułów do listy pod nazwą “do zagrania”?

[latest_posts  category = “gamerlifestyle” count = “6”]