Nowa Nokia 3310
No dobra, dobra, nowa Nokia i co dalej? Przejdźmy od razu do konkretów. Przede wszystkim zagramy w nowego starego węża! Dobra, teraz już tak bardziej serio. Telefon będzie nas kosztował 269 zł, co jak na dzisiejsze standardy wydaje się mało, ale kosztem tego nie mamy dotykowego ekranu i takich tam pierdół. Ale na co to komu, jeśli może cieszyć się odnowionym, niezniszczalnym telefonem w niskiej cenie, estetycznej obudowie i w dodatku z cudownymi ulepszeniami typu Facebook i inne aplikacje, których wcześniej nie można było na Nokii 3310 zainstalować?
Masz problemy z baterią w telefonie? Spokojnie, nowa Nokia 3310 wytrzyma Ci miesiąc przy jednym ładowaniu, oczywiście w stanie spoczynku, ale jednak. Bateria jest też w stanie wytrzymać 22 godziny ciągłej rozmowy i można ładować ją poprzez micro USB. Ekran ma 2,4 cala i jest kolorowy, a obudowy dostępne są w 4 wariantach:
- żółta,
- pomarańczowa,
- szara,
- granatowa.
Najważniejsze rzeczy ze specyfikacji:
- Łączność 2G do rozmów i wysyłania wiadomości.
- Całkowicie nowy interfejs nawiązujący do oryginału.
- Niesamowity czas pracy na baterii, nawet do 22 godzin rozmów.
- Odtwarzacz MP3 i radio FM.
- 16 MB pamięci wewnętrznej oraz gniazdo kart MicroSD do 32 GB.
Oficjalna data wydania wersji 3G w Ameryce to 29 października. Póki co nie wiemy, kiedy najnowsza wersja pojawi się u nas.
Zdecydujecie się na kupno takiej Nokii?