Game Over r.

Niebezpieczne trendy wśród młodzieży [cz.2]

Ostatnio przedstawiliśmy wam 3 niebezpieczne trendy, które panują wśród młodzieży. Dzisiaj chcemy przedstawić wam kolejne rzeczy, które mają miejsce przez głupotę ludzką.

ChatRoulette.com

ChatRoulette.com jest internetowym, anonimowym chat roomem (nigdy nie używałem, ale wydaje się to podobne do omegle), który pozwalał nastolatkom kontaktować się z kompletnie losowymi ludźmi; stąd w nazwie Roulette. Nie wydaje się to zbyt niebezpieczne, ale mimo to nastolatkowie narażeni byli na to, że trafią na tzw. online sex predatorów (wiecie jakieś dziadki pedofile i inne dziwne twory). Strona wymagała wypełnienia formularza (znajdowały się w nim dane osobowe) by młodzież mogła brać udział w konwersacjach co doprowadziło do, np. kradzieży tożsamości. Problem dalej istnieje, ale nie jest już tak poważny. Przynajmniej na razie.

The Duck tape Challenge

Ostatnio wśród młodzieży szerzy się nowy “trend”, polegający na “związaniu” osoby taśmą klejącą od stóp aż do głowy. Unieruchomiona osoba ma za zadanie uwolnić się korzystając tylko ze swojej siły. Challenge przyciągnął uwagę mediów w momencie gdy jeden z nastolatków był przywiązany w pionie do słupa, spadł i uderzył głową o chodnik. Zakończyło się miażdżonym oczodołem, ktory spowodował tętniaka mózgu i 48 szwów w głowie.

Vampire Biting

Po tym jak “Zmierzch” został wydany, wśród nastolatków zapanował “trend”, oparty na miłości pomiędzy wampirem, a nastolatką. Mianowicie pary chciały pokazać swoje “zaangażowanie w związek” poprzez “love bites” (te ugryzienia, wiecie, jak wampir gryzie dziewczynę po szyi). Całość brzmi jak “wyolbrzymiona” malinka, ale jeśli zrobiona źle może spowodować spore konsekwencje, między innymi poważne krwawienie.

Dalsza część głupoty ludzkiej, lub jak kto woli, selekcji naturalnej. Niektóre z tych rzeczy brzmią tak absurdalnie, że jest to aż straszne. Jeśli to jest kierunek, w jakim zmierza dzisiejsza młodzież, to ja nie chce wiedzieć kto będzie płacił podatki za 50 lat, bo przecież cała młodzież sama się wybije.

Źródło