Gry komputerowe uznane
za chorobę psychiczną!
Co to choroba psychiczna, ICD, WHO?
Powiedzmy sobie coś: w medycynie termin choroba psychiczna nie istnieje. W klasyfikacji ICD-10 (o niej później) są to zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania. Każda depresja, schizofrenia czy anoreksja jest zaburzeniem psychicznym.
Choroba psychiczna to wyrażenie potoczne. Obecnie w Polsce najczęściej mówimy tak na osoby, które mają tzw. żółte papiery, a ich miejscem przebywania jest lub był szpital psychiatryczny (wcześniej dotyczyło to ogólnie wszystkich osób leczących się psychiatrycznie, jednak ponieważ psychiatrzy cieszą się coraz większą popularnością, obecnie określenie to stosuje się w kontekście osób poważnie lub przynajmniej widocznie chorych psychicznie). Nie oznacza to, że jest to wyrażenie poprawne. Z uwagi na problematyczność definicji choroby uznano, że zgodniejsze z rzeczywistością będzie nazwanie tego zaburzeniem.
W ten sposób obalamy pierwszą część: gry komputerowe nie mogą być chorobą psychiczną – najwyżej zaburzeniem. Najwyżej. O tym jednak dalej.
Podsumowując: choroba psychiczna → zaburzenie psychiczne.
WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) to organizacja, która opracowuje Międzynarodową Klasyfikację Chorób i Problemów Zdrowotnych (w skrócie ICD; obecnie obowiązuje ICD-10, od 2018 r. będzie to ICD-11). Jest to dokument, który opisuje znane nam choroby i zaburzenia, dzieląc je na różne kategorie.
ICD-10 to nie tylko zaburzenia psychiczne. Są tam opisane takie problemy zdrowotne jak:
- wady rozwojowe (np. obojnactwo),
- niektóre choroby zakaźne (np. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych),
- choroby układu oddechowego (np. grypa),
- urazy, zatrucia.
Wszystko to ma swoją własną kategorię. Gdzie są zatem opisane zaburzenia psychiczne?
F. Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania
Warto wspomnieć też o innej kategorii:
Z. Czynniki wpływające na stan zdrowia i kontakt ze służbą zdrowia
Przykładowo, umieszczono w niej takie zachowania jak:
- Z72.0. Używanie tytoniu,
- Z72.1. Używanie alkoholu,
- Z72.2. Używanie narkotyków,
- Z72.6. Uprawianie hazardu i zakładów.
Z takowych wynikają uzależnienia, które już znalazły się w kategorii F – a właściwie zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane jednym z powyższych (np. F17 – zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane paleniem tytoniu).
Krótko mówiąc: mamy do czynienia z dwoma kategoriami, bardzo oddalonymi od siebie w klasyfikacji ICD-10 mimo podobnych zagadnień. W ten sposób dochodzimy do ICD-11, gdzie zdecydowano się te kategorie skonstruować nieco inaczej i częściowo połączyć.
Zobacz także: Podział chorób w ICD-10, wyszukiwarka kodów ICD-10
Podsumowując:
WHO tworzy dokument, który opisuje większość znanych nam problemów zdrowotnych. Nazywa się on ICD.
Obecnie obowiązuje ICD-10. Od 2018 r. będzie to ICD-11. Te numerki po ICD to kolejne wersje.
ICD dzieli się na różne kategorie; to nie tylko zaburzenia psychiczne. Opisano tam też m.in. trądzik, grypę.
Uzależnienie od gier komputerowych
jako zaburzenie psychiczne
w ICD-11
W klasyfikacji ICD-11 pojawi się (a właściwie już pojawił się w becie ICD-11) 6D11 gaming disorder, o którym możemy już poczytać na angielskiej wiki. Dokładne jego położenie opisane jest poniżej:
ICD-11 > 6. Mental, behavioural or neurodevelopmental disorders [nie tylko mental! – dop. red.] > Disorders due to substance use or addictive behaviours > Disorders due to addictive behaviours > Gaming disorder
Co to oznacza? Zaburzenia związane z graniem (nie pojawiło się jeszcze oficjalne tłumaczenie gaming disorder) znajdują się w kategorii zaburzeń zachowania, neurorozwojowych oraz psychicznych, ale w podkategorii związanej z zachowaniami uzależniającymi.
Podsumowując: zaburzenia związane z graniem są następstwem zachowań uzależniających, jak wspominałem wcześniej.
Czy jestem chory?
Uzależnienie od grania
w praktyce
Pomijając kwestie nazewnictwa, porozmawiajmy o samym uzależnieniu od gier – oczywiście według opisu ICD-11. Jesteś uzależniony od gier komputerowych, jeżeli już od długiego czasu (ICD-11 wymienia min. 12 miesięcy*)…
- wstrzymujesz się z pójściem do łazienki od ponad godziny, bo o danej godzinie ma się pojawić jakiś boss w grze,
- zrywasz się z lekcji, ponieważ za godzinę pojawi się nowy tryb gry,
- walczysz z chęcią snu, czujesz, że musisz spędzić przed kompem jeszcze kilka godzin,
- krzyczysz na kogoś, gdy ten przerywa Ci grę, bo chce, żebyś wyniósł śmieci/zjadł obiad.
Nie wątpię, że wielu z Was odpowie na wszystko “tak”.
Może znajdzie się taki, który zapyta, po co uznawać za uzależnienie coś, co jest obecnie wręcz “naturalne”? Nie przerywa się walki z bossem tylko z powodu zjedzenia obiadu. Nie każdy przecież lubi przerywać czynności w trakcie.
Z drugiej strony, czy to aby na pewno do końca “naturalne”, normalne, że wykańczamy się tylko po to, by wykonać parę kliknięć myszką? Zostawiam Wam ten temat do głębszej analizy.
Podsumowując: “uzależnienie” może brzmi jakoś śmiesznie, niemniej – zastanów się, czy Ciebie nie dotyczy. Pomyśl, czy w Twoim życiu była sytuacja, że nie chciało Ci się iść do szkoły, bo wygrały gry komputerowe.
Pamiętaj, że ani WHO, ani ICD-11, nie chcą niszczyć wizerunku graczy! Charakteryzują jedynie objawy uzależnienia od grania.
*ICD-11 wymienia min. 12 miesięcy – jeśli jednak objawy są zbyt niepokojące, diagnozę powinno się określić szybciej
Co to oznacza?
Gry komputerowe =/= zaburzenie/choroba psychiczna.
Uzależnienie od gier komputerowych = zaburzenia zachowania
Aby zostać uznanym za uzależnionego od gier komputerowych, trzeba wykazywać objawy uzależnienia przez minimum 12 miesięcy.
W ICD-11 pojawią się 6D10 Gambling disorder (zaburzenia związane z hazardem), bezpośrednio pod nimi – 6D11 Gaming disorder (zaburzenia związane z graniem).
Gaming disorder może być odczuwany okresowo (czyli raz na jakiś czas) lub ciągle. Może też nawracać.
Dzieli się na dwa typy:
6D11.0 Gaming disorder, predominantly online
(przeważająco online, za pośrednictwem świata wirtualnego)
- Skutki uzależnienia pokazujemy przez Internet.
- Przykładowo w League of Legends mogą to być:
- wyzywanie innych przez czat,
- zwalanie winy za swoje porażki na innych,
- ignorowanie cooldownów skillów sojuszników.
6D11.1 Gaming disorder, predominantly offline
(przeważająco offline, w świecie rzeczywistym)
- Skutki uzależnienia pokazujemy poza Internetem, w rzeczywistości.
- Przykładowo:
- niszczymy sprzęt komputerowy,
- nie możemy się skupić na niczym innym niż przejście kampanii w grze i myślenie o tym, jak wygląda jej zakończenie,
- w rozmowie z innymi, do głowy przychodzą nam tylko tematy związane z grami. Nie potrafimy poprowadzić ani jednej bez poruszania tego tematu.
Uzależnienie okazujemy na różne sposoby. Jeden może ciągle myśleć o graniu, drugi – ciągle rzucać nieśmiesznymi żartami i porównaniami świata rzeczywistego do swojej ulubionej gry. Natomiast ktoś jeszcze inny może co miesiąc wydawać całą swoją pensję na figurki z postaciami z gier, które lubi najbardziej. Nawet te najbardziej tandetne figurki (jak np. te polskie figurki ze Star Warsów).
Problem nie jest wtedy, kiedy grasz. Zaczyna się, gdy z jakichś własnych powodów nie jesteś w stanie się wylogować. Gdy z powodu uzależnienia zatracasz kontrolę nad własnym życiem, nad relacjami z innymi. Problem zaczyna się wtedy, gdy dane zachowanie utrudnia Ci codziennie funkcjonowanie, czy to w życiu osobistym, czy to w relacjach społecznych, zawodowych, szkolnych.
Podsumowując: zależnie od tego, gdzie wykazujemy objawy uzależnienia, dzieli się uzależnienie od gier komputerowych na online (w świecie wirtualnym) i offline (w świecie rzeczywistym). Każdy może jednak wykazywać inne objawy uzależnienia.
Co zmieni wpisanie tego zaburzenia do ICD-11?
Czy każdy gracz będzie od teraz uzależniony?
Być może ułatwi to życie niektórym osobom. Jeżeli uzależnienie od gier komputerowych pojawi się oficjalnie w ICD-11, ludzie będą mogli być pod tym kątem diagnozowani, a nawet leczeni. Psychiatra czy psycholog nie będą mogli się na takiego człowieka wypiąć, mówiąc, że takie uzależnienie czy zaburzenie nie istnieje. Dodatkowo, umieszczenie tego rodzaju uzależnienia w klasyfikacji rozwiąże pewne problemy praktyczne i formalne: kwalifikowanie osób z poważnym uzależnieniem na terapie, wypisywanie zaświadczeń lekarskich podpartych rzeczywistym problemem (do tej pory często naginano prawo i wpisywano kody innych jednostek chorobowych, żeby uzasadnić pewne problemy).
Wpisanie uzależnienia od gier do klasyfikacji ICD-11 nie sprawi, że wszyscy zostaniecie uznani za osoby chore. Ma to jedynie ułatwić pracę lekarzom i innym instytucjom z osobami, które chcą poddać się leczeniu.
Podsumowując: nie.
Dlaczego media
postawiły na taki clickbait?
Wiedza psychologiczno-psychiatryczna w Polsce jest na bardzo niskim poziomie. Wciąż większość z nas żyje w przekonaniu, że “choroby psychiczne” zaczynają się wyłącznie z jakiegoś z góry jasnego powodu, można cierpieć tylko na jedno zaburzenie, a etykietkę “depresja” przylepia się każdemu, kto przechodzi przejściowe problemy.
Żaden redaktor nie ma obowiązku przejścia kursów psychologiczno-motoryzacyjno-komputerowo-innych. Jego wiedza jest wyłącznie jego atutem. Zadaniem redaktora jest jedynie tworzenie kolejnych tekstów. Jest on specjalistą w innych dziedzinach, w których najchętniej go czytamy.
Najpewniej jedno z mediów postawiło na dość agresywny tytuł “granie uznane za chorobę psychiczną”, by za nim poleciały kolejne. Sami pewnie doskonale wiecie, jak łatwo wpada się obecnie na clickbaity.
Zbyt łatwo…