Netflix wypuścił niedawno trailer nadchodzącej produkcji, która wkrótce znajdzie się w kolekcji wyłącznych dla usługi tytułów. W obsadzie znaleźli się m.in. Nat Wolff, Margaret Qualley, Lakeith Stanfield, Paul Nakauchi, Shea Whigham oraz Willem Dafoe.

“Death Note film – a co to za chińska bajka?”

Dla osób, które fanów dalekowschodniej twórczości uważają za “mangozjebów”, szybki skrót fabuły: głównym bohaterem jest tu licealista – Light Yagami, który odnajduje tytułowy notes. Po wpisaniu do niego nazwiska osoby, którą posiadacz zna, prowadzi do śmierci delikwenta w określonych okolicznościach w ciągu najbliższych 40 sekund. Jeśli Was to zainteresowało, to film również powinien się Wam spodobać.

Niestety, musimy czekać aż do 25 sierpnia, jednak mam wrażenie, że będzie warto, biorąc pod uwagę fakt, że Death Note jest chyba jednym z najpopularniejszym i najbardziej kultowym dziełem Dalekiego Wschodu.

A Wy zainteresowaliście się tematem? A może znacie już całe uniwersum wspomnianego tytułu? Piszcie w komentarzach (tylko bez spoilerów)!