Po wejściu do gry, można było usłyszeć syrenę alarmową. Rakieta zatrzęsła ziemią i wzbiła się w powietrze.

Nagle stało się coś dziwnego. Rakieta niemal automatycznie zmieniła swój kierunek, z samej rakiety zostało wystrzelone coś na kształt kapsuły.

Następnie można było usłyszeć dziwne kosmiczne dźwięki. Po zwróceniu się w ich stronę można było zauważyć niezidentyfikowany obiekt latający, który strzelił w ziemię czerwonym laserem.

Chwilę później, wcześniej wspomniany statek przeleciał przez mapę, równolegle do ziemi.

Nagle czas i przestrzeń zaczęły migotać i w tym samym czasie, coś wystrzeliło prosto w niebo, dosłownie je przy tym rozbijając. Wygląda to na jakieś inne uniwersum, które mogłoby przedostać się do świata Fortnite.

Poniżej możecie obejrzeć nagranie z całego wydarzenia. Zaczynając na odpaleniu  rakiety i na rozbijaniu nieba kończąc:

Gracze podróżujący po mapie Fortnite, natknęli się także na dziwne zbiorowiska kosmicznej energii. Jednym z takich miejsc, gdzie można ów źródło znaleźć jest Lonely Lodge:

Oraz znak sygnalizujący Motel. Przynajmniej go sygnalizował, kiedy jeszcze był w jednym kawałku:

Macie jakieś teorie, co to może być? Kosmici? Reptilianie? Inne uniwersum? Może postacie z Radical Heights i PUBG’a chcą jeszcze zostać żywe, więc próbują dostać się do Fortnie?!