r.

Na’Vi – niespodziewani zwycięzcy?

Natus Vincere podczas wielkiego finału na IEM San Jose pokonało Duńską formację, a mianowicie TSM wygrywając 2-0.

Wielki finał stoczył się między dwoma najbardziej lubianymi drużynami na północnoamerykańskich wybrzeżach, a mianowicie: Na’Vi oraz TSM.

TSM był faworytem w tym finale chociażby dzięki temu, że jakiś czas temu na świat wyszła informacja o tym, że Duńska formacja ma problemy z organizacją. Wszyscy fani komentowali, że potrzeba wygrać ten finał, żeby przestali być nie pewni.

Na’Vi wraca z Ameryki z pucharem zwycięzców!

Gdybyśmy mieli podsumowywać wszystkich graczy to jednogłośnie Ladislav “GuardiaN” został najlepszym graczem turnieju i to on między innymi przyczynił się do zwycięstwa w owym turnieju.

Największym zaskoczeniem dla wszystkich była pierwsza połówka na mapie de_cbble gdzie TSM jest na prawdę silny. Drużyna z zachodu wygrała pierwszą połówkę 14:1. Wtedy już każdy mówił o końcu turnieju, ale jednak TSM pozostawił trochę nadziei i zdobył jeszcze 7 rund, a potem przegrał co nie było już pewnie dużym zaskoczeniem. Mapa zakończyła się 16:8.

Tak wygląda rozpiska wszystkich drużyn, które wzięły udział w turnieju oraz jaką nagrodę dostały:

1. Na`Vi – $56,250
2. TSM – $22,500
3-4. Liquid – $11,250
3-4. G2 – $11,250
5-8. Cloud9 – $2,812.50
5-8. Luminosity – $2,812.50
5-8. Virtus.pro – $2,812.50
5-8. CLG – $2,812.50