Counter Strike r.

Infografika podsumowująca IEM Katowice 2016 CS:GO

IEM Katowice 2016 CS:GO już za nami, więc warto zapoznać się ze szczegółowymi statystykami zespołów oraz poszczególnych graczy!

Portal g2esports.com podsumował zmagania graczy CS:GO podczas IEM za pomocą infografiki. Znajdziemy na niej między innymi takie rzeczy jak: rating graczy, ilość granych map, czy też to kto ustrzelił najwięcej głów podczas turnieju w katowickim Spodku! 

Infografika z IEM’u

infografikaIEM

 

Pierwszą rzeczą, która z pewnością rzuca się w oczy każdego fana jest rating. Na tegorocznym IEM Katowice doszło do nie lada niespodzianki. Zawodnikiem z najlepszym stosunkiem zabójstw do śmierci był NiKo z mousesports. Nic by w tym nie było dziwnego, gdyby nie fakt, że rozegrał on zaledwie pięć meczów, z czego jedynie dwa udało się wygrać jego drużynie. Jest to dowód świetniej dyspozycji Bośniaka przy tak przeciętnym wyniku drużynowym.
Kolejne lokaty w tej kategorii zajęli olofmeister oraz flamie, dla których nie był to pierwszy turniej, na którym znaleźli się w czołówce tego notowania.
Warto również dodać, że NiKo był także najczęściej zabijającym zawodnikiem przez strzał w głowę, oraz wyrządzał on największe obrażenie przeciwnikom w stosunku do rozegranych rund.

Jak widzimy na grafice – brazylijscy snajperzy mają się bardzo dobrze. Obecność Fallena – reprezentanta Luminosity Gaming szczególnie nie powinna szokować. Jednak w kategorii najlepszych snajperów plasuje się również jego młodszy kolega z Tempo Storm – HEN1. Zaledwie dwudziestoletni Brazylijczyk pokazał się ze świetnej strony podczas turnieju w Katowicach. Wynik ratio 0.43 na jego pierwszym turnieju takiej rangi może utwierdzać w przekonaniu, że świetny wynik TS na IEM to w dużej mierze jego zasługa.
Najlepszym snajperem IEM okazał się po raz kolejny Guardian z Natus Vincere. Od dłuższego czasu Ladislav udowadnia, że jest w ścisłej czołówce najlepszych snajperów CS:GO.

Kolejną niespodzianką jest fakt, że najczęściej graną mapą podczas IEM było Inferno. Odpowiednio – siedem razy Inferno było wybierane przez bany, oraz dwa razy rozgrywano tam decydującą – trzecią mapę spotkania. Mowa tutaj o niespodziance, gdyż jeszcze jakiś czas temu wielu zawodników wypowiadało się na temat Inferno, że jest to mapa zbyt wąską i potrzebuje re-worku. Jak widać drużyny przekonały się do tej mapy i chętnie tyczyły na niej pojedynki podczas turnieju w Spodku. Najrzadziej, bo tylko 3 razy mogliśmy oglądać zmagania na mapie Train.

Kolejną statystyką, którą przedstawia nam hiszpański portal jest procent wygranych rund przez CT i TT na poszczególnych mapach.
Po stronie antyterrorystów nie do przebicia jest wynik procentowy na mapie Train, zaś terroryści najwięcej rund wygrywali na Cobblestone. Oba te wyniki oscylują na poziomie 60%.

Flusha z fnatic może się pochwalić dwoma osiągnięciami indywidualnymi podczas turnieju w Katowicach. Przy tytule najlepszego clutcher-a musi niestety postawić przecinek i dopisać niechlubne osiągnięcie najgorszego teammate-a. Tym drugim pochwalić może się także fox z FazeClan.
Na tą statystykę można oczywiście patrzeć z przymrożeniem oka.

Podczas ubiegłotygodniowego turnieju zobaczyliśmy 11 aceó-w! Było co oglądać!

Na koniec najważniejsze – klasyfikacja końcowa. Ten układ już z pewnością każdy zna, lecz twórcy grafiki przedstawili nie tylko klasyfikację, ale także dokładne sumy pieniężne zdobyte przez teamy wraz z dodatkami.

Z niecierpliwością czekamy na kolejny przystanek Intel Extreme Masters w Polsce!

 

 

foto – g2esports.com

[latest_posts category=”counterstrike” count=”6″]